Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykanie! Zapraszamy! Uniwersytet Medyczny w Białymstoku otwiera się na świat

Marta Gawina
Pałac Branickich jest siedzibą rektora Uniwersytetu Medycznego.
Pałac Branickich jest siedzibą rektora Uniwersytetu Medycznego. Fot. Anatol Chomicz
Najpierw Skandynawia, teraz Ameryka Północna. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku chce ściągnąć do siebie studentów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. I to już od października 2010.

Liczba dnia

Liczba dnia

10 tys. euro - tyle za rok nauki płaci zagraniczny student UMB

- Stawiamy na prestiż i międzynarodowość. Tym bardziej że mamy doświadczenie w nauczaniu w języku angielskim - mówi Jacek Nikliński, rektor UMB.

Od pięciu lat działa tu anglojęzyczny wydział lekarski. - Na początku było tylko kilkunastu studentów, teraz jest ponad 180. Z tegorocznej rekrutacji też jesteśmy zadowoleni. Na 50 miejsc mamy 120 chętnych, głównie ze Szwecji i Norwegii - przypomina prof. Lech Chyczewski, rzecznik uczelni.

Teraz dokumenty. Wydział za rok?

Dlaczego zagraniczni studenci wybierają Sokółka ? - W moim kraju ta uczelnia ma dobrą opinię. Dlatego ją wybrałam - mówiła nam w maju Sally Salim, studentka ze Szwecji.

Teraz białostocka uczelnia chce powalczyć o dobrą opinię wśród Amerykanów. Plany są ambitne: otwarcie drugiego wydziału lekarskiego z językiem angielskim, tym razem dla studentów z USA i Kanady. - Jest szansa, że ruszymy w październiku 2010 roku - dodaje prof. Chyczewski.

Na razie uniwersytet intensywnie zajmuje się dokumentacją. W najbliższych dniach wyśle pismo do amerykańskiego departamentu edukacji. Ten musi wyrazić zgodę na prowadzenie rekrutacji. Uczelnia będzie się też starała o akredytację kliniczną z Kalifornii. Ta ma być świadectwem, że nasz uniwersytet kształci na najwyższym poziomie i dobrze przygotuje do zawodu lekarza.

- Akredytacja kalifornijska jest najbardziej prestiżowa. Jej zdobycie to sygnał dla studentów, że warto do nas przyjechać - podkreśla rzecznik uczelni.

Doświadczenie już jest

Ale dokumenty to jedno. Przyjęcie studentów zza oceanu to także dostosowanie programu nauczania do wymogów amerykańskich (na przykład nauka anatomii połączona z radiologią i histologią), odpowiednia kadra oraz warunki do nauki.

- Powinniśmy sobie z tym poradzić. UMB rozbudowuje się. Szpital kliniczny będzie zmodernizowany. Poza tym mamy doświadczenie w wykładach w języku angielskim. Pamiętajmy też, że w rankingu ministerialnym nasz wydział lekarski jest na pierwszym miejscu - przypomina rektor UMB.

Międzynarodowość uczelni to też konkretne korzyści. Za zagranicznym studentem idą niemałe pieniądze. Do tego prestiż, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. - Dlatego warto wykorzystywać każdą szansę na rozwój. My staramy się to robić - dodaje prof. Nikliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny