Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ambulatorium Villa Med odsyła po zwolnienie do lekarza rodzinnego

Agata Sawczenko, (adek)
Ambulatorium Villa Med w Białymstoku odsyła po zwolnienie do lekarza rodzinnego
Ambulatorium Villa Med w Białymstoku odsyła po zwolnienie do lekarza rodzinnego sxc.hu
Lekarka w pogotowiu przy ul. Miłosnej zaleciła wziąć zwolnienie. Sama go nie wystawiła. Odesłała chorego do lekarza rodzinnego

W ubiegłą niedzielę bardzo rozbolał mnie brzuch. Pojechałem na pogotowie - opowiada nasz Czytelnik. Pogotowie - to w jego wypadku ambulatorium Villa Med przy ul. Miłosnej, które od kilku lat sprawuje nocną i świąteczną opiekę zdrowotną nad częścią mieszkańców Białegostoku. Lekarka, która przyjęła naszego czytelnika, stwierdziła, że ma on jelitówkę. Zaleciła odpowiednie leki oraz kilka dni wolnego, żeby nikogo nie zarazić.

Niestety, zwolnienia nie chciała wystawić. Poleciła zgłosić się następnego dnia do lekarza rodzinnego - bo tym się na pogotowiu nie zajmują.

- Oczywiście dostać się do rodzinnego w poniedziałek graniczy z cudem - dodaje nasz Czytelnik. - Nie chcieli mnie zapisać w kolejkę w mojej przychodni, więc poszedłem i czekałem pod gabinetem tak długo, aż mnie przyjęli. Lekarka rodzinna była bardzo zdziwiona, że nie dostałem zwolnienia podczas niedzielnej wizyty. Stwierdziła, że lekarz, który mnie przyjął, miał obowiązek wypisać mi zwolnienie, a nie odsyłać na kolejną wizytę do rodzinnego.

Pan Adrian zastanawia się, czy to jest normą w przychodniach, które sprawują nocną opiekę. - Rozumiem, że mają dużo roboty, bo chorych było multum, ale każdy z tych chorych musiał po raz drugi umawiać się na następny dzień do lekarza po samo zwolnienie, zamiast leżeć w domu i wracać do zdrowia - dziwi się. Okazuje się, że ma rację. Bo to lekarz, który bada pacjenta, ma obowiązek wystawienia zwolnienia.

- Zwolnienie wystawia ten lekarz, który udziela porady, który bada pacjenta - nie ma wątpliwości Joanna Szeląg z Kolegium Lekarzy Rodzinnych. - Nawet jeżeli jest to nocna opieka zdrowotna. Jeśli lekarz widzi potrzebę wypisania zwolnienia, to powinien sam to zrobić, niezależnie czy pracuje na pogotowiu, czy jest stomatologiem, czy udziela porady w ramach kontraktu z NFZ, czy nie.

Podobnie uważa Anna Krysiewicz z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Zwolnienie to również orzeczenie o stanie zdrowia pacjenta - mówi. - Lekarz, który zbadał pacjenta i dał mu odpowiednie zalecenia, ale zwolnienia nie wystawił zachował się po prostu niewłaściwie.

W takim wypadku można oczywiście złożyć skargę do ZUS. Jednak niewiele to da. - Przeprowadzimy rozmowę pouczającą. Nie ma żadnych innych sankcji - mówi Anna Krysiewicz.

- U nas nie wszyscy lekarze mają uprawnienia do wypisywania zwolnień - mówi Agnieszka Łapińska, kierowniczka Villa Med. - Wiem, że to może być kłopot dla pacjenta. Oczywiście można wtedy poprosić innego lekarza dyżurującego o wypisanie zwolnienia - o ile akurat taki jest na dyżurze. Ale my z NFZ-em nie podpisywaliśmy umowy na wypisywanie zwolnień, tylko na świadczenie usługi nocnej opieki.

- Przykro, jeśli lekarze z pogotowia oczekują od nas wystawienia zwolnienia, które zalecił ktoś inny. Traktują nas jak sekretarki medyczne, a nie lekarzy - dodaje Joanna Szeląg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny