Pomysł połączenia uczelni jest świetny. Im więcej ścieżek rowerowych powstanie w Białymstoku, tym lepiej. Ja na uczelnię dojeżdżam rowerem - mówi Aneta Listowska, studentka pedagogiki na Uniwersytecie w Białymstoku.
Dojazdy studentów na zajęcia mogą stać się jeszcze łatwiejsze. Pojawił się bowiem pomysł, by połączyć trasami dla pieszych i ścieżkami rowerowymi obiekty trzech naszych uczelni: Uniwersytetu w Białymstoku, Politechniki Białostockiej oraz Uniwersytetu Medycznego.
Trasa rowerowa biegłaby od ul. Branickiego, gdzie uczą się przyszli lekarze, przez ul. Świerkową, przy której mieści się kampus PB oraz wydział pedagogiki UwB, do Ciołkowskiego. Przy tej ulicy zostały wybudowane nowe obiekty Uniwersytetu w Białymstoku.
- Utworzenie wspólnej, międzyuczelnianej przestrzeni to jeden z moich priorytetów. Do tego jednak potrzebna jest dobra komunikacja z naszym nowym kampusem - mówi prof. Leonard Etel, rektor UwB i pomysłodawca akademickiego ciągu.
Kampus sąsiaduje z lasem Zwierzynieckim. Od października będą tam kształcić się studenci biologii, chemii czy matematyki. Na razie dojście do nowych obiektów to spory problem.
Pomysł poparły pozostałe uczelnie publiczne. - Taki ciąg akademicki jest potrzebny - przekonany jest prof. Lech Dzienis, rektor PB.
- Ta inicjatywa bardzo mi się podoba. Mielibyśmy bliski związek trzech uczelni, na czym skorzystaliby nasi studenci, ale nie tylko. Taki ciąg pieszo-rowerowy byłby sporą atrakcją dla mieszkańców i turystów - nie ma wątpliwości prof. Jacek Nikliński, rektor UMB.
O wspólnej kampusowej przestrzeni mówi też porozumienie trzech rektorów, które zostało podpisane w ubiegłym roku.
Jednak ostateczna decyzja będzie należała do magistratu - właściciela terenu, na którym miałyby powstać trasy.
- Rozmawiamy z władzami Białegostoku i widzę dużą przychylność z ich strony. O szczegółach - czy to będą żwirowe ścieżki, czy chodniki, czy da się tam wytyczyć ścieżki rowerowe - zdecydują oczywiście miejscy planiści. Ale wygląda na to, że pomysł ma szansę na realizację w najbliższych miesiącach. Bardzo bym tego chciał - dodaje prof. Leonard Etel.
Miasto potwierdza opinię rektora. - Jesteśmy przychylni tej inwestycji. Rozmawiamy o połączeniu kampusowej przestrzeni. Trwają prace koncepcyjne, organizacyjne. W tej chwili jest jednak za wcześnie, by podawać szczegóły, jak i gdzie będą przebiegać ścieżki - podkreśla Urszula Mirończuk z białostockiego magistratu.
W Białymstoku studiuje obecnie około 50 tys. studentów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
