Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurd: Dom stoi od 25 lat. Ale ostatnio geodeci dopatrzyli się w nim piętra.

Fot. Wojciech Oksztol
Kazimierz Szpakowski nie wie, kiedy geodeci oglądali jego dom. Nie zgadza się jednak z tym, co zostało wpisane do ewidencji gruntów. Aby to zmienić, musi zgłosić się w departamencie geodezji z wnioskiem i odpowiednimi dokumentami.
Kazimierz Szpakowski nie wie, kiedy geodeci oglądali jego dom. Nie zgadza się jednak z tym, co zostało wpisane do ewidencji gruntów. Aby to zmienić, musi zgłosić się w departamencie geodezji z wnioskiem i odpowiednimi dokumentami. Fot. Wojciech Oksztol
Boję się, że każą mi płacić wyższy podatek - martwi się Kazimierz Szpakowski z ulicy Perłowej. - Pod moją nieobecność przyszli geodeci i uznali, że mam dom dwukondygnacyjny, choć od 25 lat nie zmienił się.

Jeśli właściciel złoży odpowiednie dokumenty, zmienimy zapis w ewidencji - zapewnia Mirosława Wojciuk z magistratu.

Nic nie rozumiem - mówi zdezorientowany Kazimierz Szpakowski. - Przez przypadek dowiedzieliśmy się z żoną, że naszą posesję odwiedzili geodeci. Nie wiemy kiedy ani po co. Ale od tego czasu w ewidencji gruntów i budynków nasz dom figuruje jako dwukondygnacyjny!

Pan Kazimierz jest tym bardziej zdziwiony, że od 25 lat nie przebudowywał domu. Zawsze był on traktowany jako jednopiętrowy, o powierzchni 88 metrów kwadratowych.

Próbował dowiedzieć się, kiedy i kto sprawdzał, jak wygląda jego posesja. - W urzędzie powiedziano mi, że geodeci mogli wszystko sprawdzać, kiedy mnie nie było w domu - opowiada. - Jak to? Bez mojej wiedzy? Ktoś powinien mnie chyba o tym powiadomić.

Do tej pory płacił on około 116 złotych podatku za rok. - Ale skoro mój dom powiększył się, boję się, że będzie drożej - martwi się Szpakowski.

- Rzeczywiście, wyłoniliśmy firmę geodezyjną, która dokonała pomiarów posesji w Dojlidach Górnych - mówi Mirosława Wojciuk, zastępczyni dyrektora departamentu geodezji. - Przedstawili w ewidencji to, co zobaczyli.

O wizycie geodetów mieszkańcy byli informowani poprzez ogłoszenia, które rozwieszono zarówno na osiedlu, jak i w urzędzie. Informacje ukazały się też w prasie.

- Każdy mógł sprawdzić, co geodeci wpisali w dokumentach - tłumaczy Wojciuk.

- Można było zgłaszać zastrzeżenia. Niektórzy to zrobili.

A co, jeśli przegapiło się termin złożenia skargi?

- Trzeba napisać wniosek o zmianę danych i złożyć odpowiednie dokumenty potwierdzające sytuację. Przeanalizujemy wszystko i podejmiemy decyzję - dodaje Wojciuk.

Zapisy geodetów można zmienić, jeśli do urzędu zostaną dostarczone dokumenty geodezyjne, kartograficzne bądź inne niezbędne do wprowadzenia zmian w ewidencji gruntów i budynków. A to właśnie na podstawie zapisów w tej ewidencji ustala się podatek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny