Zdaniem śledczych, oskarżony wyłudzał kredyty w lutym 2008 roku. Jednak przed sądem stanie dopiero teraz, bo wcześniej skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Paweł B. był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. 23-latek miał też do odsiedzenia wyrok. Wpadł 9 lipca w Wielkiej Brytanii.
Prokuratura ustaliła, że 14 lutego 2008 roku oskarżony pojawił się w jednym z białostockich banków. Chciał zaciągnąć kredyt na dwa telefony komórkowe - prawie 1300 złotych. Paweł B. przedstawił pracownikowi banku zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie produkującej okna. Jak się potem okazało, było fałszywe.
Następnego dnia Paweł B. odwiedził kolejny bank. I w podobny sposób udało mu się zaciągnąć 12 tysięcy złotych pożyczki.
Oskarżony oszukał też operatora telefonii komórkowej, który stracił przez niego prawie 1500 złotych.
Paweł B. przyznał się. Stwierdził, że popełniał przestępstwa, bo miał trudną sytuację materialną. Fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu kupił od nieznanych mu ludzi, których spotkał w jednym z białostockich lokali gastronomicznych.
23-latek był już karany, dlatego teraz za oszustwa grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?