Zarząd chciał wprowadzić urlopy postojowe dla załogi. Związkowcy powiedzieli: dobrze, ale postój w takiej samej wysokości dla wszystkich pracowników firmy. Co do rozwiązania układu zbiorowego związkowcy, jak i cała załoga powiedziała stanowcze: nie.
- Jest gorzej niż źle - mówią zrozpaczeni pracownicy firmy. - Wszystko dąży do likwidacji firmy. Chcą nam zabrać odprawy. Dziś hale produkcyjne oglądało trzech cudzoziemców, to dziwne, bo jak dotąd nikt sam nie mógł chodzić po firmie. Nikt nam nic nie mówi - dodają pracownicy.
Duże kontrowersje budzi propozycja likwidacji oddziału w Bielsku Podlaskim. Związkowcy nie zgadzają się na to. Drugi oddział firmy - w Kolnie ma zostać sprzedany. Jedna próba sprzedaży już była, ale Skarb Państwa zakwestionował cenę, za jaką można było zakupić zakład, twierdząc, że jest ona zbyt niska. Jak na razie chętnego na fabrykę nie ma.
Niestety, ani związki zawodowe, ani zarząd nie chcieli komentować tej sytuacji. Również prezes firmy nie chciał rozmawiać z mediami.
Co będzie dalej z prawie tysiącem pracowników firmy?
- Nie poddamy się - mówi załoga.- Przetrwaliśmy już kilku prezesów, przetrwamy i tego. Już nawet związkowcy powoli się wykruszają. Jerzy Nowik przewodniczący związku zawodowego Solidarność'80 odsunął się od udziału w obradach.Wkrótce zostaniemy skazani sami na siebie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?