Ale to zmienia - sprawę w swoje ręce wzięli mieszkańcy.
W latach 80. stały tu sprzęty do zabawy, nawet były drewniane domki. Potem wszystko uległo zniszczeniu i zostało zdemontowane - mówi pan Andrzej, mieszkaniec bloku przy ul. Sienkiewicza 2. Od tego czasu dzieci z okolicznych bloków nie miały się gdzie bawić, a osiedlowy plac był niezagospodarowany. Mieszkańcy sami chcą go odbudować.
- Pomysł powstał spontanicznie, w trakcie rozmów. Dwa lata temu ze starej piaskownicy zrobiliśmy kwietnik, śmietnik obsadziliśmy pnączami - mówi Anna Zabaryło, zaangażowana w akcję mieszkanka bloku przy ul. Sienkiewicza 2.
Pomysł swym patronatem objęło Towarzystwa Miłośników Czarnej Białostockiej i Okolic, do którego pani Anna należy.
- Malowałam kosz na śmieci, znajdujący się obok wejścia do mojej klatki, a sąsiedzi patrzyli na mnie podejrzliwie - zwierza się pani Anna. - Potem swój kosz zaczął malować sąsiad z naprzeciwka, a kilku innych poszło za jego przykładem.
Z czasem w miejscu po starej piaskownicy ma zostać zamontowany sprzęt do zabaw. Wymarzony, estetyczny i ze wszystkimi potrzebnymi atestami kosztuje około 5 tys. zł. Mieszkańcy próbują na razie znaleźć pieniądze.
- Myśleliśmy o pracach w nadleśnictwie, chcemy też poprosić o wsparcie miejscowe zakłady pracy - dodaje pani Zabaryło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?