Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Zawadzki – Przetwórnia

Jerzy Doroszkiewicz
Zbigniew Zawadzki to nie tylko pisarz, ale także wydawca, tłumacz, redaktor i agent literacki. Współautor powieści kryminalnej "Tutto bene".
Zbigniew Zawadzki to nie tylko pisarz, ale także wydawca, tłumacz, redaktor i agent literacki. Współautor powieści kryminalnej "Tutto bene". Wydawnictwo WAB
Opowieść o stopniowym odkrywaniu korzeni, stosunkach polsko-żydowskich i ukąszeniu komunizmem może zaciekawić nawet wielbicieli kryminalnych szarad.

To nie są typowe wspomnienia. „Przetwórnia” jest raczej literacką próbą przetworzenia polskiej historii w opowieści o splątanych losach kilku rodzin. Główny bohater książki, jak w kryminale ukryty pod nazwą „S.” z biegiem lat dowiaduje się coraz więcej o losach żydowskiej rodziny ze strony matki, obserwuje wzlot i upadek ojca – zaprzysięgłego wielbiciela komunizmu i Wolnej Europy. Zbigniew Zawadzki nie trzyma się chronologii. Powoli układa wszystkie puzzle, ale czy finał tego genealogicznego śledztwa da satysfakcję poszukującemu. Dzisiejsi 40- i 50-latkowie doskonale odczytają historyczne tło i rozliczne anegdoty. Od walki komunistów z NKWD-zistami, po podziemne drukarnie, rządową klinikę czy przywilej posiadania służbowego auta z kierowcą.

„Przetwórnia” to także jeszcze jedna z opowieści, w których straszy i Holokaust i polski antysemityzm. Nie tylko wydawanie Żydów przez Polaków hitlerowcom, ale choćby negowanie przez solidarnościowców literatury podziemnej, kiedy podejrzewali, że autorem może być polski Żyd. Wspomnienia z okupacji przeplatają się z rokiem 1968 i przepędzaniem Polaków o żydowskich korzeniach z kraju, jest też opis powszechnej ekstazy przy pierwszej pielgrzymce św. Jana Pawła II do Polski. Wtedy niewierzący, a przynajmniej niepraktykujący, masowo uczestniczyli w publicznych mszach i dali się ponieść fali euforii, jakże odmiennej od wspominaj również w książce propagandy sukcesu.

„Przetwórnia” to również próba zdefiniowania rodziny, roli przekazywanych i odbieranych wzorców. Zastanowienia się, czy i jak spełniamy oczekiwania rodziców, i czy ich ambicje nie odcisnęły piętna na późniejszych życiu ich dzieci.

Książkę można odczytywać na wielu płaszczyznach - od jeszcze jednej lektury wspomnieniowej, beletrystyczny opis polskiej historii z XX wieku, panoramę obyczajów i życia codziennego, po wciągający, niemal detektywistyczny wątek odkrywania korzeni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny