Zatrudniając osobę bezrobotną firma może liczyć na liczne profity finansowe

Z zatrudnienia osoby bezrobotnej korzystają trzy strony. Bezrobotny, który wreszcie zdobył stałe zajęcie i ma źródło dochodu. Urząd pracy, ponieważ znika mu z ewidencji kolejna zarejestrowana osoba. Wreszcie przedsiębiorca, który może liczyć na dofinansowanie, refundację czy inne profity finansowe wynikające z zatrudnienia bezrobotnego człowieka.

Właściciel przedsiębiorstwa może liczyć na refundację, czyli zwrot części albo całości poniesionych kosztów na utworzenie oraz utrzymanie stanowiska pracy dla bezrobotnego. Przykładowo: jeżeli przedsiębiorca zatrudni osobę na stanowisko pracownik biurowy, a na zakup np. biurka, krzesła obrotowego, laptopa, drukarki, telefonu i innych sprzętów potrzebnych nowej osobie do wykonywania obowiązków wyda 10 tysięcy złotych, ma szansę na otrzymanie z powrotem nawet właśnie takiej kwoty. Powiatowy Urząd Pracy w ramach wcześniej podpisanej z przedsiębiorcą umowy zwróci mu koszty wyposażenia nowego stanowiska pracy.

Największe szanse na taki rodzaj wsparcia mają właściciele i prezesi firm, które tworzą miejsca pracy dla osób po 50. roku życia i tych przed 30-tką. W tym drugim przypadku Powiatowy Urząd Pracy zazwyczaj refunduje maksymalnie 99 procent kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz składek na ubezpieczenie społeczne w związku z zatrudnieniem osoby bezrobotnej do 30. roku życia. O refundację mogą wnioskować pracodawcy, którzy zamierzają zatrudnić na 2 lata osobę bezrobotną w pełnym wymiarze czasu pracy. Kolejny warunek jest taki, że bezrobotny został objęty drugim profilem pomocy. Szef, jeśli spełni określone warunki, dostanie co miesiąc przez pierwszy rok zwrot części kosztów poniesionych na pensję pracownika, a także składki na ubezpieczenie społeczne, czyli emerytalną, rentową i wypadkową.

Możliwe jest również otrzymanie z pośredniaka dofinansowania z tytułu zatrudnienia osoby, która ukończyła 50 lat. Celem takiego działania jest zachęcenie przedsiębiorców do tworzenia miejsc pracy dla starszych pracowników. To urząd pracy ustala kryteria. Może być choćby tak, że szef dostanie na pełen rok dofinansowanie na bezrobotnego 50-latka, jeśli zadeklaruje przyjąć osobę w wieku 50-60 lat. Gdy natomiast zatrudni bezrobotnego zarejestrowanego w PUP, a bezrobotny ten skończył już 60 lat, jego nowy pracodawca może otrzymywać dofinansowanie na tego pracownika aż przez 2 lata.

Jeżeli pracodawca chce przyjąć osobę bezrobotną, a ta nie posiada określonych kwalifikacji i umiejętności, wówczas Powiatowy Urząd Pracy może wysłać ją na konkretne szkolenie zawodowe. Pośredniak opłaci kurs uczestnikowi (zajęcia są warte czasem ponad 7 tysięcy złotych), ale pod warunkiem. Pracodawca musi zadeklarować, iż po zakończeniu szkolenia przez bezrobotnego (a więc, gdy ten nabędzie już wymagane umiejętności), przyjmie go do swojej firmy. Z takiego rozwiązania korzystają np. przedsiębiorcy, którzy poszukują załogi w tzw. deficytowych zawodach, m.in. spawaczy, ślusarzy, mechaników czy kierowców ciężarówek z przyczepami.

Pracodawca chcący zatrudnić osobę niepełnosprawną, może ubiegać się o kilka korzyści finansowych. Ma szansę na zwrot kosztów przystosowania istniejącego już stanowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej. Powiatowy Urząd Pracy może także przyznać przedsiębiorcy zwrot kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla niepełnosprawnego.

W zasięgu ręki pracodawcy jest również zwrot kosztów zatrudnienia pracownika-opiekuna, który będzie pomagał pracownikowi niepełnosprawnemu w wykonywaniu obowiązków. Jest ponadto możliwość wnioskowania o zwrot kosztów szkolenia pracownika niepełnosprawnego. Trzeba jednak spełnić warunki stawiane przez pośredniak. Te zależą od formy wnioskowanej pomocy. Przykład: przedsiębiorca, który stara się o zwrot kosztów poniesionych na przystosowanie stanowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej, musi zadeklarować, że zapewni jej pracę na 3 lata (albo dłużej).

Nowe stanowisko pracy

Refundacja pensji

Etat za szkolenie

Urząd stawia warunki