Na początku narodził się pomysł. Potem wystarczyło napisać odpowiedni wniosek, a po przyznaniu dofinansowania przystąpić do realizacji pierwotnego zamysłu. A z tym nie ma większego problemu, bo chętnych do śpiewania mieszkańców Parcewa jest wielu.
- Dawniej wieczorami, gdy nie było telewizji, ludzie we wsiach wychodzili na ławeczki i po prostu śpiewali - mówi Walenty Gałuszewski, przewodniczący stowarzyszenia Nasza Ojcowizna, realizator projektu. - W ten sposób spędzali wolny czas. Przy swojskiej pieśni. A to bardzo integrowało mieszkańców wsi.
Teraz takie wspólne spędzanie wolnego czasu poszło w niepamięć. Radio, telewizja, notoryczny brak czasu zrobiły swoje.
- Wieś wieczorami pustoszeje, a ludzie nawet nie mają czasu ze sobą porozmawiać - dodaje Walenty Gałuszewski. - Postanowiliśmy coś z tym zrobić. Pieniądze na realizację projektu przyznała nam Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności. Część dołożyła gmina. W planach mamy kilka spotkań, podczas których planujemy wspólne śpiewanie, organizację warsztatów nauki piosenek ludowych, by przypomnieć i odtworzyć dawne tradycje i obrzędy ludowe.
Ale nie tylko. Piątkowe spotkanie odbyło się w obecności akordeonisty i instruktora śpiewu. Dźwięk akordeonu znacznie pomaga w śpiewaniu, a instruktor śpiewu może w przyszłości pomóc w założeniu zespołu śpiewaczego.
- Dokładnie 11 lipca została zarejestrowana w naszej wsi jednostka ochotniczej straży pożarnej - nie ukrywa zadowolenia Gałuszewski. - To wielkie wydarzenie w naszej wsi. Chcielibyśmy, by również powstał u nas zespół. Mamy odnowioną świetlicę wiejską i chcemy zorganizować tu coś w rodzaju centrum kulturalnego wsi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?