Zużyte deski, styropian, folia czy gruz. Między innymi takich odpadów komunalnych próbował pozbyć się w niedozwolonym miejscu kierowca wywrotki, którego, dzięki czujności jednego z mieszkańców, udało się przyłapać strażnikom miejskim na gorącym uczynku.
- Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek (4.12.2023) na terenie znajdującym się przy ulicy Generała Stanisława Maczka - mówi Marta Rybnik ze Straży Miejskiej w Białymstoku. - Mężczyzna musiał posprzątać śmieci, które wysypał na działce, a następnie został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Jeśli zobaczycie podobną sytuację, dzwońcie na numer alarmowy 986!
Po publikacji tego artykułu odezwał się do nas Patryk Skawski z firmy Skaw-Bud, który stwierdził, że doszło do nieporozumienia:
- W nawiązaniu do rozmowy ze strażą miejską zostało ustalone, że teren ten należy do osoby prywatnej, którą osobiście znam. Natomiast kierowca samochodu ciężarowego zaczynał swój pierwszy dzień w pracy, zakopał się i chcąc wyjechać pomylił przyciski unosząc klapę, z której wysypało się drzewo i trociny, a nie żadne nielegalne śmieci.
Zobaczcie także:
- Prezydent zapowiada koniec samowolki plakatowej. Bo afisze wyborcze oszpeciły miasto
- Spór o przyczepę na kopercie. Stała przy ul. Mickiewicza. Kosztowała 500 zł. Za dzień
- Ekopatrol uratował jeża. Zwierzę wpadło do studzienki w centrum miasta
- Dziki w Białymstoku. Jak zachować się, gdy spotkamy dzika w mieście?
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
