Wśród prac dominuje szeroko pojęty pejzaż. Bo sama wystawa nosi tytuł "Pejzaż wymarzony". Tym wymarzonym pejzażem jest zarówno scenka rodzajowa sprzed budki z piwem autorstwa Mikołaja Nesterowicza, jak i pejzaż rodzinnej wsi Anatola Krawczuka z Krzywej.
Wystawa została otwarta w miniony piątek, podczas rozpoczęcia kolejnego zjazdu absolwentów II LO z BJN w Bielsku Podlaskim. Wśród artystów, których prace możemy oglądać, są absolwenci liceum, ale nie tylko.
- To artyści, którzy w jakiś sposób związani są z mniejszością białoruską, zamieszkującą nasz region - mówi Alina Dębowska, kierowniczka Muzeum w Bielsku Podlaskim. - Pracując nad tą wystawą chcieliśmy pokazać różnorodność technik plastycznych, w jakich tworzą czy tworzyli swoje prace artyści. Mamy tu m.in. obrazy olejne, batik, temperę, rysunek, akwarelę, gobelin czy litografię.
Tworzyli, bo niektórych z nich nie ma już wśród nas, a ich prace z trudem można odkryć jedynie w internecie. Niektóre z nich zostały odnalezione i wystawione dzięki uprzejmości ich krewnych.
- Ta wystawa to początek czegoś większego - dodaje Alina Dębowska. - Chcemy stworzyć większą kolekcję tych prac, by ich twórczość, w szczególności tych mniej znanych, ocalić od zapomnienia. Niektórzy twórcy sprzedają, niektórzy wręcz darują swoje prace, by w przyszłości wzbogaciły tę kolekcję.
Prace artystów białoruskich można oglądać do końca grudnia. Oprócz wystawy co jakiś czas będą organizowane prelekcje z artystkami, którzy opowiedzą o swoich inspiracjach, o swojej twórczości. W jednym z takich spotkań weźmie udział Joanna Tomalska, historyk sztuki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?