Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek samochodowy z udziałem zwierząt. Za ucieczkę po potrąceniu grozi wysoka kara

(ika)
Za ucieczkę po potrąceniu zwierzęcia grozi wysoka kara
Za ucieczkę po potrąceniu zwierzęcia grozi wysoka kara sxc.hu
Zwiększa się liczba wypadków samochodowych z udziałem leśnych zwierząt. Radzimy jak się zachować w takim przypadku?

Dwóch mieszkańców powiatu monieckiego trafiło do szpitala po tym, jak ich samochód uderzył w łosia. Było wieczorem w niedziele na trasie K-65 za miejscowością Ciemnoszyje. Grajewscy policjanci wstępnie ustalili, że łoś wyskoczył z lasu z prawej strony jezdni i wpadł wprost pod koła hyundaia.
Dlatego kierowcy przejeżdżając przez las lub teren, gdzie jest więcej drzew, powinni być szczególnie ostrożni. Zwłaszcza teraz, kiedy trwa okres rui rogaczy (od połowy lipca do połowy sierpnia). Hormony powodują, że kozły stają się nieostrożne. Do kolizji dochodzi najczęściej w nocy, kiedy kierowcy nie są w stanie odpowiednio szybko zareagować na zwierzęta wybiegające na drogę. Czasem kończy się na strachu i udaje się uniknąć większych dużych szkód. Niektóre zdarzenia kończą się jednak uszkodzeniem auta, obrażeniami ciała, a nawet śmiercią.

Kierowców, którzy uciekną z miejsca potrącenia, czeka słona kara. Grozi im kara aresztu lub grzywny. Sąd może orzec nawiązkę do 1 tys. złotych na cele charytatywne.

Z ustawy o ochronie zwierząt wynika iż: "Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb (art. 25)". Rannemu zwierzęciu jesteśmy zobowiązani udzielić pomocy. Jest nią choćby powiadomienie odpowiednich służb: policji, straży pożarnej, miejskiej, lekarza weterynarii czy pracownika Służby Leśnej lub Parków Narodowych.

- Niestety, 99 proc. kierowców nie potrafi zachować się odpowiednio i ucieka z miejsca wypadku. Ranne zwierze umiera w męczarniach, albo trafia do nas po sygnale innych użytkowników drogi - mówi Franciszek Januszewicz, właściciel Ośrodka Rehabilitacji Ptactwa i Zwierzyny Chronionej w Mikołajówce. Z pomocy ośrodka korzystają głównie ptaki, ale trafiają tam również ranne zające, bobry, lisy, a nawet łosie.

- W 2012 roku odchowaliśmy dwie sztuki, które wróciły do środowiska naturalnego - dodaje.
Ekspert odradza samodzielnego przenoszenia zwierzęcia, gdyż możemy mu nieświadomie wyrządzić krzywdę. - Poza tym ranne zwierzę może się bronić, zranić człowieka lub zarazić go wścieklizną - dodaje Januszewicz.

Przy drogach, na których istnieje prawdopodobieństwo wbiegnięcia zwierzęcia, stoją znaki ostrzegawcze: żółty trójkąt z czarnym obrazkiem zwierzaka. Większość kierowców nie zwraca na nie uwagi i nawet nie zdejmuje nogi z gazu. A efekty zderzenia z dzikim zwierzęciem mogą być dotkliwe. Do tego w większości przypadków na odszkodowanie nie mamy co liczyć.

- Zwierzyna w stanie wolnym jest własnością Skarbu Państwa, więc poszkodowanemu kierowcy nie przysługuje odszkodowanie - mówi Piotr Wawrzyniak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. - Chyba że zarządca drogi zaniechał swoich obowiązków w umieszczeniu znaków ostrzegawczych, a już wcześniej dochodziło w tym miejscu do wypadków.

O odszkodowanie możemy się ubiegać w ramach polisy AC. Kierowca, którego samochód ucierpiał w zderzeniu ze zwierzęciem, musi jednak posiadać notatkę ze zdarzenia sporządzoną przez policję.

Oni czekają na Twój sygnał

Jeśli potrąciłeś lub znalazłeś ranne dzikie zwierzę, zadzwoń:

Białowieski Park Narodowy, Park Pałacowy 11, 17-230 Białowieża, tel. 85 682 97 00,

Adam Wajrak, Teremis-ki 14, 17-230 Białowieża,

Nadleśnictwo Krynki, Poczopek, 16-113 Szudziałowo, tel. 085 722 96 40,

Łomżyński Park Krajobrazowy Doliny Narwi Drozdowo ul. Główna 52, 18-421 Pątnica,

Wigierski Park Narodowy, Maćkowa Ruda 57, gm. Krasnopol, tel. 87 516 42 01,

Ośrodek Rehabilitacji Ptactwa i Zwierzyny Chronionej, Mikołajówka 8 16-411 Szypliszki, tel: 087 568 10 10, kom. 508 115 186.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny