Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosenne Targi Ogrodnicze i Targi Pszczelarskie w Szepietowie. Wzięcie miały tradycyjne odmiany

Piotr Walczak [email protected] Fot. P. Walczak
Odwiedzający imprezę w większości przyznawali, że nie przyjechali z zamiarem zakupu konkretnych roślin do ogrodu czy na balkon. Rozglądali się głównie za nowościami na rynku.
Odwiedzający imprezę w większości przyznawali, że nie przyjechali z zamiarem zakupu konkretnych roślin do ogrodu czy na balkon. Rozglądali się głównie za nowościami na rynku.
Na szepietowskich targach furorę robiły nie tylko rośliny, ale również regionalne przysmaki.Blisko dwustu producentów krzewów i drzew ozdobnych i owocowych, nasion, cebulek i rozsad, wyrobów regionalnych prezentowało na targach swoją ofertę.Co roku jestem na tej imprezie. Szukam nowości wśród roślin – powiedziała Iwona Puciłowska, jedna z odwiedzających targi. – Mamy z mężem dużą działkę w okolicy, więc interesują nas kwiaty czy drzewka. Zamówiliśmy też róże kaskadowe.

Za nowościami rozglądali się także Lucyna i Czesław Czajkowscy z Łap. Oni też są stałymi bywalcami targów w Szepietowie. Pani Lucyna oglądała kwiaty, zaś uwagę jej męża przyciągała architektura ogrodowa – ciekawe wzory i kompozycje.

Na zakupy
– Takie targi są bardzo potrzebne, bo teraz jest moda na komponowanie ogrodów. A tutaj w jednym miejscu można porównać oferty wielu wystawców, zobaczyć jakie są różnice w cenach – oceniła Agata Zawadzka, mieszkająca w okolicach Szepietowa. – Ja kupiłam drzewko. Tak mi się spodobało, że nie mogłam tego nie zrobić.

Sprzedawcy mieli pełne ręce roboty, bo klienci nie tylko oglądali, ale robili duże zakupy. Momentami trudno było o chwilę spokojnej rozmowy z nimi.
– Mamy kwiaty balkonowe i rabatowe. Największą popularnością cieszą się bratki i stokrotki – stwierdziła Małgorzata Marczewska, prowadząca stoisko z mężem.

Robert Morzy ze szkółki roślin ozdobnych w Siemiatyczach był kolejnym zadowolonym wystawcą, który w szepietowskiej imprezie bierze udział regularnie. – Właściwie na wszystkie nasze rośliny jest popyt. Mamy m.in. krzewy liściaste i iglaste, borówkę amerykańską w ośmiu odmianach – wymieniał.

Ranga targów jest na tyle duża, że przyciągnęły one firmy z innych regionów Polski. Marcin Dąbrowski, właściciel szkółki bylin z okolic Olsztyna, przyznał, że warto było przyjechać i promować swoje produkty. Na brak nabywców bylin, traw ozdobnych i ziół w pojemnikach nie narzekał.

Zobacz także. Szepietowo. Wiosenne Targi Ogrodnicze i Targi Pszczelarskie. GALERIA.

Targi pszczelarskie zachęciły do przyjazdu nawet firmy zza Warszawy.
– Jesteśmy tu po raz pierwszy. Schodzą miody naturalne, miody pitne, słodycze wytwarzane z miodu pszczelego – wyliczała Monika Wiechowska z pasieki Pachniczówka, mieszczącej się w Grębkowie.

Regionalne smakołyki
Nie zabrakło stoisk z potrawami podlaskiej kuchni. Momentami ustawiały się przy nich długie kolejki. Nic dziwnego, bo zapachy były bardzo kuszące.
– Klienci kupują wszystko: kiełbasę, szynki, podpiwek własnej produkcji, chleb wiejski, goloneczki w piwie. I nie biorą po 20 dekagramów, ale po kilogramie – mówiła z uśmiechem Anna Łapińska z firmy Wiejska Chata Łapy – Szołajdy k. Białegostoku.
Przedstawiciele Wileńskich Specjałów z Białegostoku przyznali, że konkurencja jest ogromna. Mimo tego imprezę zaliczyli do udanych. Sprzedawali np. kwas chlebowy, napoje, soki 100-procentowe.
– Odwiedzający pytają o wszystko, co promujemy na stoisku, smakuje im nasz kwas chlebowy – opowiadała Małgorzata Sakowicz z Wileńskich Specjałów.

Przy innym kramie z wędlinami produkowanymi metodami tradycyjnymi też nie brakowało chętnych do spróbowania takich smakołyków.
– Przede wszystkim seria wyrobów staropolskich, takich jak szynka, boczek i polędwica ma wzięcie – powiedział Tomasz Bartoszewicz z firmy Bartosz, mającej siedzibę w Łyskach k. Białegostoku.
Targi ogrodnicze i pszczelarskie w Szepietowie to nie tylko okazja do zakupów. Towarzyszyły im warsztaty i wykłady: np. na temat zasad estetycznego zagospodarowania wsi i zagród wiejskich, zakładania i pielęgnacji sadów tradycyjnych czy zabiegów zwalczania groźnej choroby pszczół, jaką jest warioza. Chętni mogli także zobaczyć, jak wygląda tłoczenie i estryfikacja oleju rzepakowego. Nie brakowało konkursów. Pomyślano o najmłodszych. Dzieci bawiły się na zjeżdżalniach i karuzelach.

Wybrano najlepszych
Najbogatszą ofertę prezentowało Gospodarstwo Ogrodnicze „Kraina Zieleni” Agaty i Roberta Żebrowskich z Osip Lepertowizny.
Za hit targów komisja uznała kosiarkę samojezdną John Deere X300R, prezentowaną przez firmę Contractus sp. z o.o.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny