- Miało być czyściej i ładniej, a jest jeszcze brudniej niż było - mówi Marcin Krymkowski. - Rozstawili pojemniki na odpady, ale zapomnieli o ich opróżnianiu.
Mieszkańcy ulicy Nowowarszawskiej mają dość przepełnionych kontenerów na śmieci. W ubiegłym tygodniu w ramach kampanii Czysty Białystok magistrat rozlokował w trzydziestu punktach naszego miasta pojemniki na szkło, plastik i inne odpady komunalne. Kontenery pojawiły się przede wszystkim w dzielnicach domków jednorodzinnych, których mieszkańcy w ramach wiosennych porządków za darmo mogliby pozostawić swoje śmieci. Jednak ekologiczna akcja przerodziła się w ekologiczną katastrofę.
- Kilka dni temu musiałam zostawić śmieci obok kontenerów, ponieważ były przepełnione - mówi Agnieszka Jabłońska. - Do tej pory nikt ich nie opróżniał.
- Przez weekend ktoś przewrócił pojemniki - dodaje Marcin Krymkowski. - Jeśli tak dalej pójdzie, to niedługo powstanie tu wysypisko śmieci.
Obok rosnącej góry odpadków przy skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Nowowarszawskiej codziennie przejeżdżają setki samochodów. Jeśli wysypisko nie zostanie posprzątane, edukacyjna akcja magistratu spełznie na niczym.
Mimo naszej interwencji departament ochrony środowiska nie zareagował. Strażnicy miejscy przyznają, że również otrzymali sygnały od mieszkańców o przepełnionych pojemnikach.
- Informacje te przekazaliśmy do urzędu - zapewnia Jacek Pietraszewski, rzecznik straży miejskiej. - Jednak powstające wysypiska to po części też wina mieszkańców, którzy pozostawiają śmieci mimo przepełnionych pojemników. A przecież mogliby wyrzucić je w innym punkcie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
