Wielkanoc tuż tuż. Dzieci w Białowieży robią palmy i zdobią jajka.

Tradycyjne pisanki malowane woskiem to dość trudna sztuka
(fot. Marta Chmielińska)

Jedni lubią tradycyjne pisanki robione woskiem i barwione w cebulaku, inni gustują w bardziej nowoczesnych sposobach zdobienia wielkanocnych jaj. Zasada jest jedna - jajko ma być wzorzyste z wielkanocnymi motywami.

- Najprostsze pisanki to oczywiście kraszanki, czyli jajka barwione w cebulaku - mówi organizatorka warsztatów Krystyna Dackiewicz. - Później można nożykiem do tapet lub żyletką wydrapać wzorki. Inny prosty sposób to robienie wzorków przy pomocy gumek, które nakładamy na jajko a następnie wkładamy do farbki. W ten sposób wychodzą nam wspaniałe paseczki.

Dużo bardziej skomplikowane jest wykonanie tradycyjnej woskowej pisanki. Przede wszystkim musimy zaopatrzyć się w wosk pszczeli i w cebulak.

Na czystych skorupkach malujemy zapałką czy szpilką osadzoną w drewienku wzory.

- Wosk szybko zastyga i w zasadzie za jednym umoczeniem możemy tylko jedną kreskę postawić. To dość trudna technika ale bardzo efektowna - mówi Krystyna Dackiewicz.

Pomalowane woskiem jajka wkładamy do cebulaku na jakiś czas a następnie powoli gotujemy (jajka malujemy surowe) na twardo.

Pisanki wyjmujemy ciepłe i szybko wycieramy papierowym ręcznikiem, pozbywamy się wtedy resztek rozgrzanego wosku.

Najpiękniejsze pisanki powstają z jajek o białych skorupkach a efekt naszej pracy spotęgujemy polerując gotowa pisankę odrobiną oliwy.

Wydmuszki na patyczkach

Marta, Amelka i Małgosia ozdabiały wydmuszki farbami. Skorupki osadzone na patyczkach dają się łatwo malować.
(fot. Marta Chmielińska)

Pani Krystyna od lat proponuje dzieciom niecodzienny sposób zdobienia pisanek- wydmuszki oprawiane na patyczkach do szaszłyków to często małe dzieła sztuki. Taką wydmuszkę możemy dowolnie pomalować farbami, okleić cekinami, piórkami, materiałem czy nasionkami.

W pracowni Krystyny Dackiewicz widzimy też jajka olbrzymy ozdobione kwiatkami i techniką decoupage.

- Kiedyś dzieci chciały ozdabiać strusie jaja ale wiadomo, że są one drogie. Ktoś więc podsunął pomysł aby nadmuchany balon okleić papierem i tak przygotowaną bazę ozdabiaj jak prawdziwe jajko - opowiada plastyczka.

Białowiescy artyści mają także sposób na wykorzystanie potłuczonych skorupek.

- Można z nich zrobić wspaniałe mozaiki na pomalowanych farbą wydmuszkach - mówi pani Krysia.

Tu króluje dowolność- połamana skorupki możemy pomalować na dowolny kolor i nakleić na całe jajko lub też wykleić wymyślony wzór.

Jest rodzinnie

(fot. Marta Chmielińska)

Krystyna Dackiewicz i Białowieski Ośrodek Kultury swoje warsztaty adresują do dzieci i rodziców, którzy tłumnie zjawiają się na warsztatach.

- Kiedyś święta były bardzo ciepłe, rodzinne, przygotowywało się do nich razem z rodzicami. W dzisiejszych czasach trudno o to i naprawdę miło jest widzieć rodziców robiących z dziećmi pisanki czy palmy. - mówi Krystyna Dackiewicz