Wieczór wyborczy PiS w Białymstoku. Zwycięstwo, ale bez większości. "Apetyty były większe. Ale z tego wyniku trzeba się cieszyć"

Marszałek Artur Kosicki, pełnomocnik PiS w okręgu 60 w województwie podlaskim, powiedział tuż po ogłoszeniu wyników exit poll , że to bardzo dobry wieczór.

- Nigdy w historii żadnej partii nie udało się wygrać trzeci raz z rzędu wyborów parlamentarnych - podkreślił. Jego zdaniem, to pokazuje, że to, co robi Prawo i Sprawiedliwość w Polsce i w Podlaskiem, cieszy się dużym poparciem Polaków. - Oczywiście apetyty były większe. Ale z tego wyniku trzeba się cieszyć, bo zwycięzca jest tylko jeden - mówił marszałek Kosicki.

Wyraził też satysfakcję z wysokiej frekwencji w wyborach.

Sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych 2023 w województwie podlaskim

W wieczorze wyborczym PiS w Białymstoku wziął udział także wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski.

- Cieszę się z tego, że jest to kolejne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości, że Polacy ufają naszemu ugrupowaniu, że to, co zaproponowaliśmy przez ostatnie osiem lat jest pozytywnie odbierane przez przez największą grupę wyborców - komentował Piontkowski.

Zauważył, że wynik exit poll PiS może okazać się za mały, że utworzyć samodzielnie rząd.

- Widać, że Trzecia Droga na ostatniej prostej kampanii nieco zyskała wyborców i to być może było decydujące. Jeśli te wyniki się potwierdzą, to partie opozycyjne będą mogły utworzyć większość sejmową - ocenił Dariusz Piontkowski.

Wiceminister edukacji głośno się zastanawiał, czy ewentualna koalicja będzie zgodna, gdyby utworzyło ją wiele partii.

- Bardzo dziękuję Polakom, którzy głosowali na Prawo i Sprawiedliwość - zakończył wiceminister edukacji.

W wieczorze wyborczym PiS w Białymstoku wzięli udział oprócz wiceministra Dariusza Piontkowskiego i marszałka województwa Artura Kosickiego, także inni znani politycy tej partii: senator Mariusz Gromko, wicewojewoda podlaski Tomasz Madras, starosta białostocki Jan Perkowski, szef klubu radnych PiS w Białymstoku- Henryk Dębowski.

Czytaj także: