- To kolejny ważny moment, ponieważ kolejne nasze trzy produkty zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych. Funkcjonuje ona od 2005 roku i zawiera już 81 produktów, które są nieodzownym elementem dziedzictwa kulturowego województwa podlaskiego. Są też bardzo ważnym elementem dziedzictwa społeczności lokalnej. Dziękuję państwu za zgłoszenie busłowych łap, karpia knyszyńskiego i podlaskiego kisielu owsianego. Przyznam, że dotychczas próbowałem tylko karpia knyszyńskiego, bo mieszkam niedaleko jednego z największych stawów w Europie, gdzie hoduje się karpia - mówił wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz.
Busłowe łapy to drożdżowe pieczywo w kształcie bocianich łap: cztero- lub trójpalczaste trójkątne bułki. Wypieka się je z mąki pszennej z dodatkiem drożdży. Dawniej była to tylko mąka (żytnia pytlowa) z dodatkiem wody – ze względu na porę roku i okres postu. Busłowe łapy były zjadane głównie przez dzieci.
Czytaj również:
- Busłowe, czyli bocianie łapy robimy piąty rok. Przepis wygrzebałyśmy z książek, które były u nas w domu. Pieczono je na przywitanie wiosny, a my ten przepis uwspółcześniłyśmy i powstała pyszna maślna bułka oraz wersja z dżemem, czyli na słodko - mówi Urszula Zawadzka z restauracji rodzinnej Kuchni Dobromil koło Bielska Podlaskiego.
Karp knyszyński to ryba z linii tzw. knyszyńskiej hodowana od wielu wieków w Knyszynie (pięć stawów). Największym obiektem stawowym jest największy w kraju (prawie staw Zygmunta Augusta, największy w kraju (prawie 500 ha), powstał około 1557 roku.
Czytaj również:
- Nasze karpie hodujemy w oparciu o pasze naturalne, głównie pszenicę pozyskiwaną od okolicznych rolników. Hodowla odbywa się m.in. w największym stawie w Polsce, stawie Zygmunta Augusta, który gwarantuje uzyskanie najwyższej jakości smaku i jego powtarzalność. Opieramy się wyłącznie na naszej linii genetyczne i nie zarybiamy stawów karpiami z innych gospodarstw – zapewnił Grzegorz Buraczewski, szef Gospodarstwa Rybnego w Knyszynie.
Z kolei podlaski kisiel owsiany to potrawa kiedyś bardzo popularna wśród mieszkańców wyznania prawosławnego w okresie świątecznym. Kisiel owsiany pojawiał się głównie na stole wigilijnym lub był podawany podczas postu przed Bożym Narodzeniem.
- Kisiel owsiany jest robiony w naszej miejscowości od ponad 25 lat. Przygotowuje się go z mąki owsianej, a dziś z płatków owsianych zakwasu i wody. Potrawa ta cały czas jest przygotowywana w naszej miejscowości. Nie zrobi jej ktoś, kto w ogóle nie ma o tym pojęcia. Trzeba np. wiedzieć jaka musi być gęstość, by kisiel się nie rozlewał. No i nie można go przegotować - tłumaczyły gospodynie ze Stowarzyszenia Moszczonka z Moszczony Pańskiej (gm. Nurzec).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?