Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Białymstoku odbyła się rozprawa odwoławcza w sprawie Walentego Koryckiego. Policja zarzuciła mu pracę w urzędzie marszałkowskim pod wpływem alkoholu. Zbadany alkomatem były wicemarszałek z ramienia PSL miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. To było w październiku 2014 roku.
Skandal wyszedł na jaw przez dziennikarza, który chciał porozmawiać z Koryckim w urzędzie. Pijany marszałek próbował tłumaczyć, że jest na urlopie i przyszedł tylko złożyć wniosek, zabrać teczkę i laptop. W lipcu ubiegłego roku sąd pierwszej instancji uznał, że Korycki podjął czynności służbowe pod wpływem alkoholu. Wymierzył mu 4000 złotych grzywny. Wczoraj jego obrońca wniósł o uniewinnienie.
Czytaj też: Walenty Korycki był pijany w pracy bo rozmawiał z dziennikarzem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?