Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacyjny Klub Biblijny. Hajnowskie półkolonie

Krystyna Kościewicz
Gęsiego do wagoników – by się nie zgubić w czasie wycieczki
Gęsiego do wagoników – by się nie zgubić w czasie wycieczki Krystyna Kościewicz
Były wycieczki, teatr z Białegostoku, prace plastyczne, zajęcia ruchowe i muzyczne. Jak zwykle w półkoloniach uczestniczyły dzieci bez względu na przynależność religijną.

Mnie się podobają wierszyki i teatrzyk - przyznaje 7-letnia Nikola Michałowska, jedna z uczestniczek półkolonii. - Byłam tu już dwa razy, to mój trzeci taki wypoczynek. Najfajniej, jak się razem bawimy.

- Pierwszy raz uczestniczę w takich półkoloniach - dodaje 11-letnia Madzia Kawecka. - Jak odbierałam żywność z kościoła, dostałam ulotkę o Wakacyjnym Klubie Biblijnym. Mama powiedziała, że mogę chodzić. I nie żałuję, bo poznałam tutaj bardzo sympatyczne osoby. Miło z nimi pobawić się i porozmawiać. Można też nauczyć się wiele piosenek. Teatrzyk też bardzo mi się podobał. Fajnie tu jest. Jestem zaskoczona, że jest aż tyle dzieci. Myślałam, że może będzie 50, a tu codziennie jest ponad 140 osób. Jeśli będzie możliwość, za rok znowu tu przyjdę.

- Najbardziej mi się podoba, że możemy dużo rysować i chodzimy na wycieczki - wymienia 5-letni Piotrek Świętoka. - Dzisiaj pojedziemy kolejką, to fajna i długa wycieczka. Tutaj bardzo fajnie spędza się czas. I jedzenie dobre. Najbardziej lubię zielone makarony i mięsko.

- Przychodzę na półkolonie, bo tu jest fajnie. Teatrzyk, zabawy, rysowanie, kolejka. Wszystko ekstra - mówi 9-letni Filip Michalczuk. - Pierwszy raz jestem na takich półkoloniach. Jestem zaskoczony, że jest aż tyle dzieci.
Z bezpłatnych półkolonii w tym roku skorzystało 150 dzieci. Zorganizował je Jerzy Szachiewicz, pastor zboru kościoła baptystów w Hajnówce, przy współpracy młodych wolontariuszy - opiekunów dzieci.

Takie zainteresowanie świadczy o tym, że Hajnówka biednieje. Trudno tu o pracę, wielu rodziców nie stać na opłacenie kolonii, obozów, czy po prostu wyjazd z dziećmi.

- Bardzo się cieszymy, że możemy pomóc, że jesteśmy potrzebni - mówi pastor Jerzy Szachiewicz. - Ale jest to smutne, że coraz więcej potrzebujących. W naszych półkoloniach uczestniczą dzieci z często bardzo biednych domów. Dlatego ważny jest posiłek, który przygotowują nasze panie z kuchni. Dziękuję wszystkim za wspaniałą pracę.

Tegoroczny "Wakacyjny Klub Biblijny" to już trzynasta edycja hajnowskich półkolonii.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny