Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W precyzji pomaga im model 3D. Lekarze z USK wdrożyli nowoczesną metodę leczenia serca

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Lekarze z Kliniki Kardiochirurgii jako pierwsi w Polsce wdrożyli właśnie nową berdzo precyzyjną metodę miektomii chirurgicznej z wykorzystaniem modelu serca pacjenta wydrukowanego techniką 3D.
Lekarze z Kliniki Kardiochirurgii jako pierwsi w Polsce wdrożyli właśnie nową berdzo precyzyjną metodę miektomii chirurgicznej z wykorzystaniem modelu serca pacjenta wydrukowanego techniką 3D. USK Bialystok
Szablon serca drukują w 3D. Dzięki temu wiedzą, ile dokładnie tkanki muszą usunąć podczas operacji. Lekarze z Białegostoku wykonują nowatorskie operacje. Nad operacjami ratującymi życie czuwa twórca metody dr Uladzimir Andrushchuk.

Jeszcze niedawno wniesienie do domu zakupów, skoszenie trawnika było dla mnie niczym przepchnięcie wagonu z węglem. W dodatku miewałem zawroty głowy – wspomina pan Krzysztof.

53-latek jest pacjentem Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. To właśnie białostoccy lekarze w ubiegły piątek (9 lutego) przeprowadzili u niego nowatorską operację. Zabieg nie tylko uratował panu Krzysztofowi życie, ale sprawił, że wskoczyło ono na wyższy poziom jakości.

Operacje bariatryczne w Białymstoku. W USK zmniejszają żołądki, choć źródło otyłości tkwi w głowie

Kariomiopatia przerostowa: co to za choroba

– Dziś, zaledwie niecałe dwa tygodnie po operacji, mogę bez zadyszki spacerować po korytarzach szpitala – podkreśla pan Krzysztof. I tłumaczy, dlaczego zdrowie jest dla niego tak ważne: – Jestem zawodowym kierowcą. Moje zdrowie wpływa nie tylko na moje bezpieczeństwo, ale i na innych użytkowników drogi. A poza tym już w kwietniu zostanę dziadkiem. Chcę nim być na 100 proc. – uśmiecha się.

Pan Krzysztof cierpiał na kariomiopatię przerostową. Najczęstszą jej przyczyną jest dziedziczna mutacja genetyczna i jest to najczęstsza choroba serca uwarunkowana genetycznie. Często dotyka osoby młode, które wcześniej nie miały żadnych problemów medycznych. I kończy się nagłą śmiercią.

USK: 13 operacji pokazowych w dwa dni. Bo białostoccy chirurdzy robią to dobrze

Kardiomiopatia przerostowa oznacza pogrubienie mięśnia lewej komory, co prowadzi do upośledzenia funkcji rozkurczowej pogrubionej komory, a dalej do objawów niewydolności serca. Mięsień serca jest nieprawidłowo zbudowany, sztywny, nieprawidłowo się rozkurcza, co powoduje, że podczas każdego skurczu serca pogarsza się jego zdolność do pompowania krwi. Ponadto wskutek koncentrycznego pogrubienia ścian serca dochodzi do zmniejszenia jego wewnętrznych jam, co powoduje zmniejszenie wypełnienia komór serca, przez co zmniejsza się też odpowiedni rzut serca krwi do aorty.

Nie było skutecznego lekarstwa

Do tej pory nie było na to skutecznego lekarstwa. Lekarze mogli zaproponować jedynie leczenie paliatywne, czyli takie, które poprawia jakość życia, ale nie leczy przyczyny. U chorych z kardiomyopatią stosuje się leki, wszczepia się także kardiowertety-defibrylatory, które zapobiegają zatrzymaniu akcji serca i nagłej śmierci. W fazie obiecujących badań klinicznych są inhibitory miozyny sercowej. Próbuje się dokonywać tzw. ablacji alkoholowej przegrody, czyli sztucznie wywołać ograniczony zawał przegrody międzykomorowej i zmianę kurczliwości drogi wyrzutu, co ma poprawić wypływ z lewej komory.

- Niestety, te metody mają małą skuteczność. Trudno też wywołać odpowiedni zawał serca: ani za duży, ani za mały – mówi prof. Tomasz Hirnle, kierownik Kliniki Kardiochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. - Jednym ze sposobów jest też operacja na twartym sercu zwana miektomią.

Jednak zabieg jest tak trudny, że lekarze wykonują ich zaledwie dwa-trzy rocznie. Jak mówi prof. Hirnle, trudno jest tu określić objętość tkanki mięśniowej ściany serca, którą trzeba wyciąć. Jeśli usuną mniej niż to konieczne, to operacja nie będzie skuteczna, serce będzie nadal pracować z mniejszą wydajnością. Jeśli usuną więcej, zrobią dziurę między komorami serca, co jest bardzo groźnym powikłaniem. Operacja wymaga olbrzymiej precyzji: konieczne jest odcięcie całej warstwy mięśnia sercowego na całej długości przegrody międzykomorowej i to w warunkach ograniczonej widoczności.

dr Uladzimir Andrushchuk opracował nową metodę

Metodę, jak skutecznie pomóc pacjentom, opracował dr Uladzimir Andrushchuk, doświadczony kardiochirurg z Białorusi. Pracując w Mińsku wraz ze swoim zespołem opracował nowatorską metodą resekcji przegrody międzykomorowej. Teraz dr Andrushchuk pracuje w USK w Białymstoku. I wraz z lekarzami stąd stosuje tę metodę. Do tej pory zoperowano już dziewięciu pacjentów.

- Na początek wykonywane jest badanie tomografii komputerowej serca – tłumaczy dr Andrushchuk. – Następnie na podstawie tego badania drukowany jest model serca 3D w skali 1:1, na którym precyzyjnie określany jest zakres resekcji przegrody międzykomorowej.

Następnie dr Andrushchuk wraz z zespołem białostockich kardiochirurgów sterylizuje i zabiera model serca na salę operacyjną. Pacjent jest znieczulany i podłączany do krążenia pozaustrojowego, serce przestaje pracować. Następnie kardiochirurdzy milimetr po milimetrze usuwają nadmiar tkanki z przerośniętej przegrody, porównując z modelem 3D. To pozwala na precyzyjne usunięcie całości przerostu:

– Podczas tego procesu wyciętą tkankę serca umieszczamy w zagłębieniu, które dokładnie odzwierciedla symulowaną objętość resekcji. Sekcje układamy w kolejności w jakiej je wycinamy i według wymodelowanego kształtu. Jest to delikatny i dokładny proces, podczas którego usuwana jest optymalna ilość tkanki serca. Inaczej mówiąc, mamy pod ręką szablon, według którego kontrolujemy objętość i kształt resekowanego materiału – tłumaczy dr Andrushchuk.

Grajewo. Centrum Zdrowia Psychicznego działa już w nowym miejscu. Na remont szpital wydał prawie 1,4 mln zł

Zoperują nawet 500 osób

Jak mówią lekarze, takiej operacji potrzebować będzie około 50 osób w Podlaskiem i nawet 10 razy więcej w całej Polsce. Białostoccy medycy zapewniają, że są w stanie pomóc wszystkich potrzebującym takiej operacji. Problem jest tylko w tym, że nie każdy wie, że choruje. Kardiomiopatia to choroba, która przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, by ujawnić się dopiero podczas dużego i długotrwałego wysiłku. Jeśli więc podczas treningu lub zawodów – na przykład maratonu, pojawią się niepokojące objawy, zwłaszcza u młodych ludzi, nie należy ich lekceważyć i trzeba zgłosić się do lekarza, który zleci odpowiednie badania.

Warsztaty w BCO. Lekarze uczyli się endoskopii onkologicznej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny