Rafał napisał do nas list. Zbulwersowany tym, jak urzędnicy potraktowali jego matkę. Bardzo dokładnie wymienia w nim wszystkie urzędowe pokoje, które odwiedziła w środę, aby uzyskać odpowiedź na swoje pytanie. Nie dostała jej. Przypadek czy norma?
List Rafała
Dzisiaj spotkała moją mamę śmieszna sytuacja w NFZ. Mam niedługo operację i muszę mieć odpowiedni poziom przeciwciał przeciwko żółtaczce.
Moja mama poszła zatem do NFZ spytać, czy badanie krwi na obecność przeciwciał przeciwko żółtaczce jest płatne (WZW typu B). Z recepcji wysłali ją do pokoju 11 (skargi, zażalenia).
Stąd odesłali ją do pokoju 105. W tym pokoju pani odpowiedziała: Badanie krwi jest chyba płatne i proszę się dowiedzieć w sanepidzie.
Moja mama poszła do sanepidu, gdzie ją po prostu pani wyśmiała, bo taką informację powinna dostać w NFZ. Na co idą pieniądze podatników?
Z poszanowaniem Rafał
Przepraszam, że przeszkadzam - komentarz Izabeli Filipowicz
Było tak, jak przypuszczam. NFZ i sanepid wszystkiemu zaprzeczają. Twierdzą, że pracownicy obu instytucji udzielili matce wyczerpującej odpowiedzi. I że dowiedziała się, kiedy, gdzie i za ile może jej syn wykonać badania.
Tylko dlaczego relacja syna wydaje się tak wiarygodna? Może dlatego, że urzędnicy przyzwyczaili nas, że petentów traktują często jak zło konieczne, które przeszkadza im w pracy.
Przekonałam się o tym wiele razy w swojej pracy. Ludzie, którzy przychodzili do naszej gazety, wielokrotnie narzekali, że aby załatwić jakąś sprawę w urzędzie byli odsyłani od okienka do okienka, z pokoju do pokoju... Po czym i tak odchodzili z niczym. Bezradni i zniesmaczeni.
Młody chłopak słusznie zauważa w swoim liście: Na to idą pieniądze podatników?
A wystarczy odrobina dobrej woli. Bo tak naprawdę, gdzie i u kogo mamy szukać pomocy, prosić o wyjaśnienia i podpowiedź? Właśnie w urzędzie.
I tam odpowiedź ma dostać nie tylko ten, który tupnie nogą i nie odejdzie, dopóki urzędnik nie załatwi jego sprawy, ale też ten pokorny interesant, który nieśmiało zapyta: Przepraszam, że przeszkadzam, ale ja tylko zapytać chciałem...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?