Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W 2010 roku Bielsk będzie miał 21 milionów deficytu

Janusz Bakunowicz
Deficyt budżetowy może sięgać nawet 21 mln 119 tys. złotych.
Deficyt budżetowy może sięgać nawet 21 mln 119 tys. złotych. Fot. Sxc
Dwanaście nowych ulic chce wyremontować miasto w ciągu najbliższych trzech lat. Będzie to kosztować 16,5 mln zł. Połowę tej sumy Bielsk dostanie z dotacji unijnych. Będą też remontowane inne ulice w mieście. - Ale w naszym mieście ludzie mieszkają również na innych osiedlach i przy innych ulicach - podkreślali bielszczanie, którzy przyszli na spotkanie z burmistrzem.

Budżet na przyszły rok zapowiada się obiecująco. Na inwestycje Bielsk ma zamiar wydać ponad 30 mln zł. Razem wydatki budżetowe mogą przekroczyć nawet 80 mln zł. Tymczasem dochody miasta mogą wynieść niecałe 60 mln złotych.
Niestety, deficyt budżetowy może sięgać nawet 21 mln 119 tys. złotych. Miasto zamierza go zlikwidować kredytem.

- Czy warto tak zadłużać miasto? - podczas konsultacji retorycznie pytał Eugeniusz Berezowiec, burmistrz Bielska. - Odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta. Czy warto wziąć 5 czy 7 mln złotych z funduszy unijnych? Czy warto dokończyć rozpoczętą już budowę nowego ujęcia wodociągowego? W tej chwili realizujemy inwestycje za 72 mln złotych. W przyszłym roku chcemy rozpocząć modernizację kolejnych 12 ulic w Bielsku wraz z budową kanalizacji sanitarnej. Otrzymaliśmy już dofinansowanie 7 mln 700 tys. złotych. Czekamy tylko na podpisanie umowy.

Inwestycja ma być rozłożona na trzy lata. W budżecie na jej realizacje zapisano 16 mln 500 tys. złotych. W kolejnym roku budżetowym miasto chce wyremontować zaułek przy ul. Mickiewicza, ul. Wysockiego oraz 11 Listopada.

- Kwota ta może jeszcze się zmienić - mówi Janusz Panasiuk, skarbnik miasta. - Wszystko będzie zależało od przetargów.
- W końcu zostanie też rozwiązany również problem ulicy 3 Maja, gdzie po ulewnych deszczach koło apteki zbiera się woda. Planujemy też wybudować ścieżki rowerowe na ulicy Brańskiej - dodał burmistrz Bielska.

W projekcie planowane jest również dokończenie remontu 11 ulic w obrębie tzw. osiedla Brańska, ale inwestycja ta jest rozłożona na 3 lata, jednak prawdopodobnie zostanie zrealizowana szybciej.

Wydatki na inwestycje zajmują największą część budżetu. Stanowią one ponad 37 proc. wszystkich bielskich wydatków. Część tych pieniędzy będzie pochodziła z unijnych dotacji.

- Ale nie tylko na tych ulicach mieszkają obywatele naszego miasta - podkreślali uczestniczący w konsultacjach. - Są inne ulice, które wymagają remontów.
Bielszczanie wymienili ulicę Chmielną, Zamkową, Kasztanową, Akacjową.
Spore sumy miasto chce przeznaczyć na oświatę. Dlatego, że od kiedy szkoły są pod opiekę samorządów lokalnych, nigdy nie wystarcza subwencji oświatowej na ich utrzymanie. Na oświatę wydamy więc około 25 mln zł (ponad 31 proc. wydatków).

Najważniejsze inwestycje drogowe

Po dokończeniu remontu 11 ulic na osiedlu Brańska miasto ma zamiar wyremontować kolejnych 12 ulic miejskich. Będą to między innymi:
ul. Mickiewicza (zaułek) ul. 11 Listopada ul. Słowackiego ul. Orzeszkowej ul. Wysockiego ul. Myśliwska (od Studziwodzkiej) ul. Sadowa ul. Rejtana ul. Żeromskiego ul. 3 Maja ul. Kościuszki ul. Szkolna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny