Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Użycie siły nigdy nikomu nie wychodzi na dobre

Jarosław Jabłoński
Jarosław Jabłoński
Jarosław Jabłoński archiwum
Podlaska policja straciła instynkt samozachowawczy.

I już pomijam tu sposób przeprowadzenia interwencji przy Barszczańskiej w Białymstoku, gdzie działało aż czterech policjantów, gdzie głównym pomysłem na wsparcie było wezwanie kolejnego radiowozu i to w miejscu, gdzie mundur działa na mieszkańców jak płachta na byka. Wychodzenie z założenia, że siła jest podstawowym sposobem na uporanie się z agresywnym obywatelem, nawet tym, który nie cierpi na dolegliwości psychiczne, zawsze będzie niosło ryzyko uszczerbku na zdrowiu. I policjant może oberwać po głowie, choć zdecydowanie gorzej może się to skończyć dla obywatela, bez względu na wielkość jego przewin.

W Norwegii policjanci od lutego już nie noszą broni, w Wielkiej Brytanii od dawna. Jak pracują w parach - jeden jest od zatrzymywania, drugi od negocjacji. Kiedy mój syn powiedział do angielskiego policjanta „Hello, mate” (co nie jest zbyt grzecznym zwrotem - „Cześć, koleżko”), pomyślałem, że będą kłopoty, ale nie. Funkcjonariusz się uśmiechnął i odpowiedział pozdrowieniem. Proszę sobie wyobrazić taki tekst rzucony do naszego policjanta obładowanego środkami przymusu bezpośredniego niczym tort kremem. Nie będę sprawdzał. Ale radzę zrobić to naszemu komendantowi.

Wracając od instynktu, to zabrakło go też po interwencji. Mobilizacja sił na zamieszki, obarczanie winą za nie „Kuriera Porannego” to jedyne na co było stać naszą policję. A wystarczyło nieco więcej dobrej woli. Po takim zajściu komendant miejski powinien natychmiast zorganizować konferencję prasową, a nie ustami rzecznika twierdzić, że nic nie wskazuje na to, że policjanci przewinili. W niedzielę do protestujących nie miał też odwagi wyjść żaden z ważnych policjantów. A i współpraca służb informacyjnych z lokalnymi mediami pozostawia wiele do życzenia. To taka taktyka? Jeżeli tak, to jej nie rozumiem.

Wydaje mi się, że występowanie z pozycji siły do mieszkańców, czy mediów opłaca się najmniej, bo jej użycie to ostateczność, przede wszystkim w czasie interwencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny