Wczoraj przed południem Łomżyńscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży w jednym z domów w Jeziorku niedaleko Piątnicy. 78-letnia kobieta, która prosiła funkcjonariuszy o interwencję, opowiedziała jak do tego doszło. Z wyjaśnień wynikało, że do jej domu, przyszedł młody mężczyzna, który mówił, że jest pracownikiem urzędu gminy i pomaga starszym ludziom w uzyskaniu zapomogi ze środków unijnych.
Prosił o pokazanie oszczędności, ponieważ na tej podstawie miał stwierdzić w jakiej wysokości urząd będzie mógł udzielić im pomocy. Kobieta wraz z mężem dała się przekonać. Pokazali 10 tys. zł i schowali je do szafy. "Urzędnik" wykorzystał chwilową nieuwagę domowników. Po jego wyjściu okazało się, że wszystkie pieniądze zniknęły.
Jeszcze tego samego dnia, około godziny 13 podobny sygnał otrzymali policjanci z Moniek. Tym razem okradziona została 81-letnia mieszkanka Goniądza. Kobieta również miała wizytę mężczyzny podającego się za urzędnika z gminy. Pretekstem odwiedzin było przyznanie z funduszu unijnego zapomogi dla osób, które - jak mówił - ukończyły osiemdziesiąty rok życia i posiadają oszczędności w kwocie minimum 5 tys. zł. Gotówka miała być przeznaczona na zakup węgla i firanek do okien. Oszust zaczął sprawdzać ilości okien w mieszkaniu. Po jego wyjściu staruszka zorientowała się, że nieznajomy ukradł jej reklamówkę, w której były pieniądze i dokumenty. Wartość strat oszacowała na blisko 2.200 zł.
Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń poszukują sprawców i apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie do nieznajomych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?