Uniwersyteckie Centrum Przyrodnicze Uniwersytetu w Białymstoku pozyskało nowe eksponaty (zdjęcia, wideo)

Uniwersyteckie Centrum Przyrodnicze im. Profesora Andrzeja Myrchy pozyskało nowe eksponaty. Najnowszymi nabytkami są: repliki czaszek 11 gatunków hominidów, model żeglarza portugalskiego - jednego z najbardziej niebezpiecznych zwierząt na świecie, model wymarłego głowonoga belemnita oraz nowe modele grzybów. Dzięki temu wzbogaci się oferta ekspozycji stałych i czasowych placówki.

Nowe okazy już niedługo będą mogli podziwiać goście UCP. W Centrum przygotowywane są właśnie kolejne ekspozycje.

- Pierwszą z nich będzie wystawa stała poświęcona hominidom, zatytułowana „Śladami naszych przodków”. Będzie przedstawiała ewolucję człowieka. Organizujemy ją w osobnej sali, pięknie ozdobionej muralem. Pokażemy tam m.in. pozyskane właśnie repliki czaszek 11 gatunków hominidów, w tym słynnego australopiteka „Lucy” i neandertalczyka. Druga wystawa, poświęcona grzybom i porostom, powstaje w naszej sali wystaw czasowych. Zapozna zwiedzających z jadalnymi i trującymi grzybami – zapowiada dr Anna Matwiejuk, kierownik Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego.

ZOBACZ WIDEO (źródło TVP3 Białystok)

Zakupiony przez Centrum żeglarz portugalski to gatunek rurkopława, który powoduje śmiertelne oparzenia. Z kolei belemnity to żyjące około 200-65 mln lat temu drapieżne zwierzęta morskie. Te eksponaty wzbogacą istniejące już wystawy,

Uniwersyteckie Centrum Przyrodnicze znajduje się w kampusie Uniwersytetu w Białymstoku. Zwiedzający mają możliwość obejrzenia tam ok. 2000 eksponatów przyrodniczych i geologicznych prezentowanych na dziesięciu wystawach stałych i jednej wystawie czasowej, w salach ekspozycyjnych o łącznej powierzchni 750 m².

Największą część Centrum stanowi wystawa stała poświęcona przyrodzie północno-wschodniej Polski. Można stanąć tam oko w oko z królem bagien – łosiem, czy królem puszczy – żubrem. Można także obejrzeć inne zwierzęta, m.in. jelenia, sarnę, dzika oraz zagrożone wyginięciem cietrzewie i głuszce. Na szklanym jeziorze i rzece można podziwiać liczne ptaki wodne oraz „polującego” tu bielika. Jest także niedźwiedzica Jolę, która do czerwca 2020 roku była jednym z najbardziej znanych i lubianych zwierząt białostockiego Akcentu ZOO.

- Kolejna wystawa stała, „Minerały, skały i meteoryty”, to idealne miejsce dla każdego, kto chce poznać niesamowite dary natury. Na wystawie zobaczymy kolekcję minerałów z Polski i całego świata, w tym piękne geody ametystowe i cytrynowe, róże pustynne, opale szlachetne, pasiaste agaty i samorodki złota oraz złoto głupców – piryt. W ubiegłym roku wystawę wzbogaciliśmy o przybyszy z kosmosu: meteoryty oraz tektyty – opowiada dr Anna Matwiejuk.

Wśród najmłodszych zwiedzających szczególnym zainteresowaniem cieszy się wystawa stała „Przyroda rejonów polarnych”, na której można zobaczyć pingwiny - eleganckie, nieporadnie i śmiesznie kołyszące się na boki nielotne ptaki oraz rybitwę antarktyczną – ptaka, który w ciągu życia pokonuje dystans porównywalny do trzykrotnej podróży na Księżyc i z powrotem. Tu zobaczymy też kości największego zwierzęcia, jakie kiedykolwiek żyło na Ziemi – płetwala błękitnego.

- W ubiegłym roku także udostępniliśmy do zwiedzania nowe wystawy. Można na nich oglądać trylobity - które pojawiły się na Ziemi 540 mln lat temu i wyginęły, nim pojawiły się dinozaury, amonity – zamieszkujące planetę przez ponad 300 milionów lat, łodziki – osobliwe zwierzęta morskie o wapiennej, spiralnie skręconej muszli, podzielonej na liczne komory i skrzypłocze – jedne z najstarszych gatunków zwierząt współcześnie żyjących na Ziemi – przypomina dr Matwiejuk.

Środki na realizację wystaw i zakup nowych eksponatów pozyskane zostały m.in. z wpłat za bilety wstępu do Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego. O atrakcyjności tego miejsca świadczy bardzo duża frekwencja zwiedzających: co roku wystawy odwiedza ponad 10 000 osób. Najliczniejszą grupę stanowią najmłodsi mieszkańcy Białegostoku i regionu.

Zobacz też: