Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umieścił dane dziewczyny pod hasłem płatny sex. Dziś ruszył proces oskarżonego chłopaka.

(mak)
Marcin miał umieścić dane dziewczyny w Internecie. Pod hasłem "płatny sex"
Marcin miał umieścić dane dziewczyny w Internecie. Pod hasłem "płatny sex" Fot. sxc.hu
Marcin nie przyznaje się do winy. Ale Iwona, jedna z oskarżycielek, jest pewna, że to on w ubiegłym roku umieścił jej dane w internecie, pod hasłem płatny sex, wysyłał jej obraźliwe smsy czy zamawiał pod jej adres jedzenie.

- Marcin jest dwulicowy i zakłamany - mówiła w sądzie Iwona, jedna z oskarżycielek posiłkowych na procesie.

Dzisiaj w białostockim sądzie rejonowym ruszyła sprawa Marcina S. Chłopak jest obwiniany o to, że przez rok dręczył Iwonę, Paulinę i Anie. Miał im wysyłać obraźliwe maile i smsy. A Iwonę dodatkowo dręczyć zamawiając jedzenie pod jej adres czy podając jej dane w internecie pod hasłem płatny sex.

- Dostałam codziennie setki telefonów, a pod moimi drzwiami czekało ze 30 panów - opowiadała w sądzie Iwona.

Wszystko dlatego, że dziewczyna miała zabronić chłopakowi spotykać się z Marcinem, a jego dziewczynie powiedziała o zdradzie.

- Potem on przyszedł i zaczął mi grozić. Powiedział, że naśle na mnie kolegów z dziesięcin, a oni połamą mi ręce i nogi - zeznawała dziewczyna. - I ja, i koleżanki byłyśmy przerażone.

Ale Marcin do winy się nie przyznaje. Twierdzi, że jego była dziewczyna inspirowała wszystkie działania.

- Ona płaciła komuś, żeby wysyłał te maile - mówił Marcin. - Ja tych dziewczyn nawet nie znam. Nie mam z tym nic wspólnego.

Proces trwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny