- Już po chwili w rejonie pływalni przy ul. Mazowieckiej zauważyli grupę młodych osób - informuje oficer prasowy KWP w Białymstoku. - Wygląd jednej z nich odpowiadał rysopisowi sprawcy uszkodzenia fiata.
Podczas rozmowy z policjantami 16-latek przyznał się, że chwilę wcześniej przebiegł po zaparkowanym przy krawężniku fiacie. Okazało się, że w ten sposób wgniótł dach auta oraz jego maskę.
Wartość strat właściciel wycenił na 1000 złotych. Teraz o losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?