Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Koszykowa 1. Tymura nie chce, by chata spłonęła. Ma pomysł - dom kultury

Tomasz Mikulicz
Mateusz Tymura w zeszłym roku chciał , by na Bojarach powstał teatr. Nie udało się, bo niektórzy obawiali się hałasów. Teraz chce domu kultury w domu przy ul. Koszykowej 1.
Mateusz Tymura w zeszłym roku chciał , by na Bojarach powstał teatr. Nie udało się, bo niektórzy obawiali się hałasów. Teraz chce domu kultury w domu przy ul. Koszykowej 1. Wojciech Wojtkielewicz
Mateusz Tymura prosi prezydenta o przekazanie domu przy ul. Koszykowej 1 na cele kulturalne. To mogłoby ocalić budynek i uspokoić okolicznych mieszkańców

Aktor i znany obrońca zabytków zainteresował się chatą przy ul. Koszykowej 1 po naszym artykule. Pisaliśmy o tym, bo zgłosili się do nas okoliczni mieszkańcy. Obawiają się, że sąsiad, który sprowadza gości i urządza imprezy, może zaprószyć ogień. I spali siebie, i ich.

- Dlatego występuję do prezydenta z prośbą o przekazanie budynku fundacji Przestrzeń, której jestem wiceprezesem. Jeśli nie za darmo, to może władze zgodzą się na wynajem na preferencyjnych warunkach - mówi Mateusz Tymura.

Widziałby w nim coś na kształt domu kultury.

- Zajęcia plastyczne, różnego rodzaju warsztaty, spotkania autorskie. Pomysłów jest mnóstwo. Kultura mogłaby też wejść na przydomowe podwórko. Zorganizowalibyśmy potańcówkę czy też plenerowe pokazy filmowe - wylicza Mateusz Tymura. Takie imprezy na Bojarach już robił. Na łące przy ul. Poprzecznej. Teraz jednak spółdzielnia Zachęta ma budować tam domy i teren ogrodziła.

Kolejnym pomysłem Tymury na Bojary był teatr w domu przy ul. Wiktorii 5. Podzielił jednak obrońców drewnianej dzielnicy. Niektórzy mówili, że teatr oznacza hałasy.

- Inaczej jest w przypadku domu przy ul. Koszykowej 1. Wokół nie ma tak zwartej zabudowy, jak przy Wiktorii. Dom stoi na rogu. Działalność kulturalna nikomu nie będzie więc przeszkadzała. Mateusz Tymura ma nasze poparcie - mówi Zbigniew Klimaszewski ze stowarzyszenia Nasze Bojary.

Liczy, że gdyby władze zdecydowały się na przekazanie domu na potrzeby fundacji, znajdzie się jeden pokój na stworzenie tzw. izby bojarskiej.

- W urzędzie miasta zabiegamy o to od lat - podkreśla Klimaszewski.

Dzisiaj Mateusz Tymura złoży w magistracie pismo w sprawie przekazania domu. Urzędnicy mają się z nim zapoznać i wtedy obrońcy Bojar odpowiedzą.

Na razie więc trwa status quo. Po naszym artykule przy ul. Koszykowej 1 zmieniło się tyle, że Zarząd Mienia Komunalnego zabił część okien deskami. Do budynku wciąż jednak można łatwo się dostać. Ludzie się więc nadal niepokoją, a urzędnicy się zastanawiają, czy założyć czujki przeciwpożarowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny