W minioną sobotę, późnym wieczorem, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został zaalarmowany o pijanym kierowcy, który rozpędzonym fordem jadąc ulicą Berlinga najpierw uszkodził barierki oddzielające jezdnię, po czym skosił przydrożny znak zatrzymując się dopiero na ścieżce rowerowej. Idący chodnikiem przechodnie zdążyli uciec przed drogowym piratem.
Ale pirat nie uciekł przed wymiarem sprawiedliwości. Zatrzymali go świadkowie całego zdarzenia.
- Po przybyciu mundurowych okazało się, że kierowca forda jest mocno pijany - informuje policjant z KMP w Białymstoku. - Badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. 38-latek natychmiast stracił prawo jazdy. Noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?