Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczy rodzić na... manekinie

(an)
Położnik Remigiusz U., przez którego decyzję czteroletni Danielek Chojnowski urodził się kaleką, będzie jednak uczył tajników medycyny. Tak zdecydował rektor Akademii Medycznej w Białymstoku.

Problem w tym, że podległy mu szef Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego wcześniej zwolnił Remigiusza U. z pracy.
- W związku z tym doktor Remigiusz nie może prowadzić ćwiczeń w warunkach klinicznych, czyli w szpitalu. Dlatego będzie tylko wykładał teorię, szkolił pielęgniarki, a także uczył na fantomie, jak obchodzić się z pacjentami - wyjaśnia profesor Lech Chyczewski, rzecznik AMB.

Przegrał w sądzie
Przypomnijmy, doktor Remigiusz U. w 2001 roku przeprowadzał poród Małgorzaty Chojnowskiej. Mimo że kobieta miała ponad 40 lat oraz problemy z nadciśnieniem i utrzymaniem ciąży, a płód ważył ponad 4 kg, nie wykonał cesarskiego cięcia. W efekcie dziecko urodziło się kaleką. Przez uszkodzenia nerwów miało m.in. niewładną prawą rączkę, niedowład w nogach, nie mogło mówić. Rok później złożyli pozew przeciwko szpitalowi. Wiosną tego roku zapadł prawomocny wyrok: ponad 160 tysięcy złotych odszkodowania, 600 złotych dożywotniej renty dla Danielka i zwrot kosztów jego leczenia w przyszłości.
Po otrzymaniu wyroku dyrektor SPSK rozwiązał umowę o pracę z Remigiuszem U. Ten jednak odwołał się do białostockiego sądu pracy. Przegrał.
- Doktor Remigiusz U. nie ma już powrotu do szpitala - mówi Bogusław Poniatowski, szef SPSK.

Jeszcze jeden biegły
Wrócił za to na Akademię Medyczną jako nauczyciel. Szefowie AMB twierdzą, że nie mają podstaw, aby zwolnić Remigiusza U. Postępowanie dyscyplinarne, które zostało wszczęte kilka miesięcy temu nie jest jeszcze zakończone.
- Właśnie zmienił się rzecznik dyscyplinarny. Teraz musi przejąć prowadzenie postępowania - wyjaśnia profesor Chyczewski.
Przypomnijmy, że sprawą porodu, przeprowadzonego przez Remigiusza U. zajmuje się też białostocka prokuratura rejonowa. Wszczęła dochodzenie na podstawie publikacji "Porannego". Już skończyła przesłuchiwanie świadków, teraz czeka na opinię kolejnego biegłego. Z dwóch wcześniejszych opinii - sporządzanych na potrzeby procesu cywilnego - wynika, że winę za kalectwo Danielka Chojnowskiego ponosi Remigiusz U.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny