Uczniowie białostockiego mechaniaka wspięli się na podium w kategorii: usprawnienie softwarowo - techniczne. Skonstruowali urządzenie sterujące pracą palnika plazmowego, które samo zmienia swoje oprogramowanie. Sukces to tym większy, że Emil Jackowski to dopiero uczeń trzeciej klasy. Piotr natomiast już wybiera się na studia z automatyki i robotyki.
Praca nad tym skomplikowanym projektem zajęła chłopcom prawie dwa lata.
- Mieliśmy z tym sporo problemów, udało się nam uruchomić nasze urządzenie tydzień przed końcem terminu zgłoszeń do olimpiady - opowiada Piotr Tomaszuk. - Nasza maszyna się wyłączała, musieliśmy z tym walczyć, ale wreszcie udało się. I myślę nad tym, żeby w przyszłości jeszcze bardziej to usprawnić.
- Kolega zajmował się oprogramowaniem, a ja częścią mechaniczną projektu - opisuje Emil Jackowski. - Włożyliśmy w to mnóstwo pracy i staranności.
- Urządzenie przyczynia się do automatyzacji procesu przecinania palnikiem plazmowym i może być wykorzystane w różnych zakładach przemysłowych - zaznacza Zdzisław Panasewicz, nauczyciel Zespołu Szkół Mechanicznych, opiekujący się młodymi wynalazcami.
W poniedziałek w Warszawskim Domu Technika NOT laureaci Olimpiady odebrali puchary, dyplomy i nagrody. Wśród nich znaleźli się także uczniowie białostockiego Zespołu Szkół Elektrycznych. Daniel Śliwowski i Bartosz Gębicki zostali laureatami w kategorii: pomysł techniczny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?