Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tyrała w Grecji, żeby otworzyć klub. Teraz organizuje "Babskie spotkania", żeby pomóc kobietom realizować marzenia

Adrian Kuźmiuk
– Będziemy poruszać przeróżne tematy takie jak samoobrona, pierwsza pomoc, taniec brzucha, magia – wymienia pani Monika. – Dosłownie wszystko, o czym będą chciały porozmawiać nasze panie.
– Będziemy poruszać przeróżne tematy takie jak samoobrona, pierwsza pomoc, taniec brzucha, magia – wymienia pani Monika. – Dosłownie wszystko, o czym będą chciały porozmawiać nasze panie. Fot. Wojciech Oksztol
Moja mama cały czas siedziała w domu, nie spotykała się z ludźmi. Wiem jednak, że bardzo tego pragnęła - mówi Monika Łyczkowska, właścicielka restauracji. Postanowiła zorganizować spotkania tylko dla kobiet, na których panie poznałyby inny świat.

Kobiety w babskim gronie czują się wyluzowane. Nie muszą niczego udawać, ani udowadniać mężczyznom - mówi pani Monika. - Taki klimat pomaga im się otworzyć.

Pani Monika jest właścicielką restauracji Symbol przy ul. Elektrycznej 1. Znając kobiece potrzeby postanowiła wyjść im na przeciw i zorganizować “Babskie spotkania" tematyczne.

Od samoobrony po magię tylko dla kobiet

- Będziemy poruszać przeróżne tematy takie jak samoobrona, pierwsza pomoc, taniec brzucha, magia - wymienia pani Monika. - Dosłownie wszystko, o czym będą chciały porozmawiać nasze panie.

Monika Łyczkowska jest kobietą pełną pasji i energii do działania. Do wszystkiego jednak musiała dojść sama.

- Nie pochodzę z bogatej rodziny. Wszystko co mam, zawdzięczam sobie - mówi.
Tuż po maturze wyjechałam do Niemiec.

Doświadczenie za granicą

Jednak praca tam nie sprawiała jej ani przyjemności, ani satysfakcji finansowej. Wkrótce wróciła do Polski, oczywiście bez pieniędzy. W kraju zastała tę samą sytuację, od której próbowała uciec. Nie poddała się jednak i postanowiła spełnić swoje marzenia.

- Zawsze pragnęłam mieć własny lokal i być szefową samą dla siebie - śmieje się.

Dlatego postawiła wszystko na jedną kartę i wyjechała do Grecji na zbiór oliwek.

- Byłam pełna nadziei lecz rzeczywistość szybko sprowadziła mnie na ziemię - wspomina.

Trzy lata katorgi

Okazało się, że ogłoszenie było nieaktualne. Przez trzy noce spała na plaży. Spotkała jednak ludzi, którzy jej pomogli.

- Załapałam się do pracy w restauracji - mówi. - Szorowałam toalety, zmywałam naczynia, byłam kelnerką i barmanką. Pracowałam po 12 godzin przez 7 dni w tygodniu i każdy grosz odkładałam na konto.

Po trzech latach mogła w końcu wrócić do Białegostoku i kupić wymarzony lokal, w który włożyła całe serce.

Marzenia do spełnienia

- Dlatego chciałabym podzielić się z innymi kobietami swoimi doświadczeniami - mówi. - Popełniłam wiele błędów, ale dzięki temu mogę ustrzec przed nimi innych.

Przyznaje też, że chce pokazać kobietom, które nie widzą świata poza domowymi obowiązkami, że mogą rozwijać swoje pasje i realizować marzenia.

- Na razie jest duże zainteresowanie i mam nadzieję, że to się nie zmieni - mówi pani Monika.

Pierwsze spotkanie w niedzielę

Najbliższe spotkanie odbędzie się 13 września, w niedzielę, o godz. 17 w restauracji Symbol przy ul. Elektrycznej 1. Panie poznają tajniki samoobrony oraz dowiedzą się jak ustrzec dzieci przed narkotykami w szkole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny