Tur Bielsk Podlaski - ŻTS Nowy Dwór Gdański 84:53 (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Jestem pod wrażeniem gry mojego zespołu i tak wysokiego zwycięstwa. Ale spokojnie, to jeszcze nie koniec i nie możemy w żadnym z pozostałych spotkań tracić koncentracji - mówi Sinielnikow.
Bielszczanie, by myśleć o czołowej czwórce, musieli ograć ekipę z Wybrzeża i to najlepiej różnicą ponad 20 punktów, bo właśnie w tak wysokich rozmiarach przegrali z ŻTS w pierwszej rundzie.

Początek nie wskazywał na pogrom, bo goście prowadzili 8:3.

- Zmieniliśmy system obrony z każdy swego na strefę i to dało natychmiastowy efekt. Przeciwnicy już do końca kwarty, czyli przez sześć minut, nie trafili do naszego kosza - opowiada trener Tura.
Zespół z Nowego Dworu Gdańskiego jeszcze nie rezygnował. Korzystając z rozluźnienia bielszczan pod koniec drugiej kwarty goście zaczęli seryjnie trafiać i znacznie zmniejszyli straty. Po 20 minutach przegrywali tylko 33:37. Wszystko było jeszcze możliwe.

Koncert Adama Beta

W szatni sztab szkoleniowy Tura zmobilizował podopiecznych do jeszcze twardszej defensywy i przyjezdni byli bezradni. Znakomicie zespół do wygranej wiódł rozgrywający Adam Bet.
- To był jego kolejny znakomity występ, kto wie, czy nie najlepszy w tym sezonie. Trafiał, zbierał, miał wspaniałe asysty. To był koncert koszykówki w jego wydaniu - chwali swojego zawodnika Sinielnikow.
Obok Beta wśród zwycięzców wyróżnili się także Kamil Zakrzewski, Aaron Weres i Łukasz Kiluk. Ten ostatni rozpoczął nieszczególnie, od kilku pudeł, ale potem zaczął trafiać raz za razem.
- Wyróżniłbym także Marcina Krajewskiego. Wystąpił mimo kontuzji i był bardzo pożyteczny w obronie. Zresztą cała drużyna wykonała olbrzymią pracę - zaznacza bielski szkoleniowiec.

Muszą patrzeć na siebie

Już po trzech kwartach nasz zespół osiągnął ponad dwudziestopunktową przewagę i nie zmarnował szansy, zwyciężając ostatecznie różnicą aż 31 oczek. Jak na starcie sąsiadów w ligowej tabeli to prawdziwy pogrom.

- Rywale z Nowego Dworu Gdańskiego mają koszmarny terminarz, ale my musimy patrzeć tylko na siebie i do ostatniego spotkania grać na sto procent, by osiągnąć cel - kończy Sinielnikow.
Okazja do awansu na czwarte miejsce w drugoligowej tabeli nadarzy się w środę - 17 marca, kiedy bielszczanie w zaległym meczu zmierzą się na wyjeździe z Legią Warszawa.

WYNIKI 26. KOLEJKI

Tur Bielsk Podlaski - ŻTS Nowy Dwór Gdański 84:53 (20:8, 17:25, 28:11, 19:9).
Tur: Zakrzewski - 21 pkt., Kiluk - 20, Weres - 19, Bet - 17, Wysocki - 6, Taranta - 1, Krajewski - 0, Poźniak - 0, J. Jóźwiuk - 0.
Korsarz Gdańsk - SKK Siedlce 71:60, Harmattan Gniewkowo - Basket Kwidzyn 78:74, KS Piaseczno - Astoria Bydgoszcz 89:102, Żuraw Gniewino - AZS UWM Olsztyn 90:67, MMKS Toruń - OSSM PZKosz Warszawa 103:64, Żyrardowianka Żyrardów - Legia Warszawa 92:64, OSSM PZKosz Sopot - Asseco Prokom III Gdynia 61:67.

TABELA

1. Astoria 26 50 2422:1911
2. KS Piaseczno 27 48 2393:2003
3. SKK Siedlce 26 47 2103:1788
4. Żuraw 27 45 2192:2034
5. ŻTS Nowy Dwór Gd 26 44 2066:1762
6. MMKS Toruń 27 43 2129:1880
7. TUR 25 42 2046:1812
8. Harmattan 26 41 2082:1952
9. Basket 26 39 1855:1700
10. Prokom III 26 37 2000:1977
11. Korsarz 26 35 1835:2183
12. AZS Olsztyn 26 34 1918:2154
13. Żyrardowianka 26 34 1965:2299
14. Legia 24 31 1779:1967
15. OSSM Warszawa 27 29 1715:2375
16. OSSM Sopot 25 25 1401:2104

PROGRAM 27. KOLEJKI

20-21 marca: OSSM Sopot - Tur, Prokom III - Żyrardowianka, Legia - Toruń, AZS UWM Olsztyn - Piaseczno, Astoria - Harmattan, Korsarz - Basket, Siedlce - Nowy Dwór Gd., Żuraw - Legia.