Sopot przegrał wszystkie mecze w tym sezonie II ligi. Na wiele nie mógł też liczyć w Bielsku. - OSSM Sopot to najsłabsza drużyna w lidze - przyznawał trener Tura Andrzej Sinielnikow.
Pressing nas gubi
Jednak w pierwszych minutach goście napędzili naszym zawodnikom sporo strachu. Zagrali na całym boisku agresywnie i po chwili prowadzili już 5:2. Tur kolejny raz nie radził sobie z wyprowadzaniem piłki z własnej połowy.
- Jeśli nadal będziemy mieć z tym tak wielki problem, to niewykluczone, że w drugiej części sezonu sięgniemy po jeszcze jednego, ogranego w wyższych ligach rozgrywającego - mówił Sinielnikow.
Na szczęście w naszym zespole świetny dzień miał Przemysław Poźniak, który gościom od początku odgryzał się szybkimi akcjami.
Po kilku minutach Sinielnikow zaczął robić zmiany. Na parkiecie pojawili się Kordian Jóźwiuk, Łukasz Kiluk, a przede wszystkim Kamil Zakrzewski i Marcin Krajewski. Doświadczeni białostoczanie wypunktowali gości, którzy nie potrafili odpowiedzieć równie skutecznymi rzutami.
Show Poźniaka
W starciu z nastolatkami z Sopotu Sinielnikow pozwolił sporo pograć także swoim młodszym zawodnikom. I kilku z nich wykorzystało swoją szansę. Świetnie pokazał się Przemysław Poźniak trafiając 14 z 17 rzutów z gry, 13 zbiórek zaliczył Mirosław Wysocki, a trzy razy z dystansu trafił Kordian Jóźwiuk.
- Przeciwnik był najsłabszy w lidze, ale na jego tle pokazaliśmy, że też mamy utalentowaną młodzież - podkreślał Sinielnikow. - Oby ci chłopcy zaczęli tak grać w spotkaniach z silniejszymi rywalami.
W drugiej kwarcie swój koncert kontynuował Poźniak, często obsługiwany podaniami przez starszego z braci Jóźwiuków. Później błysnął Wysocki, kilka razy efektownie czapując rywali i wkładając piłkę z góry do ich kosza.
To była tylko zabawa
Pod koniec meczu na parkiecie w barwach Tura grało jednocześnie aż czterech wychowanków: Jóźwiukowie, Kiluk i Aaron Weres.
W ostatnich sekundach spotkania bielszczanie mieli jeszcze szansę na zdobycz stupunktową, ale Kordian Jóźwiuk przestrzelił w rzucie za trzy punkty. - To spotkanie było zabawą, a nie walką - przyznawał po meczu z sopocką młodzieżą trener Tura Andrzej Sinielnikow. - Teraz czeka nas znacznie trudniejszy mecz wyjazdowy z zespołem z Siedlec.
Ubiegłoroczny beniaminek SKK Siedlce zbudował bowiem w tym sezonie bardzo mocną drużynę z zawodników pochodzących z Warszawy. Wśród nich jest m.in. ubiegłoroczny gracz Tura Kamil Sulima.
Statystyka
Tur Bielsk Podlaski - OSSM Sopot 97:43 (19:7, 28:9, 27:15, 23:12)
Sędziowali: Bogusław Słupczyński i Andriej Porochnienko.
Widzów 170.
Tur: Bet 2, Poźniak 33 (3x3, 5 przech), Weres 6, Monach 8, Wysocki 13 (13 zb) oraz: Krajewski 13, K. Jóźwiuk 9 (3x3, 7 as), Zakrzewski 7 (1x3), J. Jóźwiuk 2, Rudak 2, Taranta 2, Kiluk 0.
OSSM Sopot: Wensierski, Zając 10, Ćwirko 4, Majtyka 10 (11 zb), Rosiński 7 oraz: Wilkusz 7 (2x3, 7 st), Czubak 3, Krynicki 2, Leśniewski 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?