MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tur Bielsk Podlaski - OSSM Sopot 74 : 78

(jankes)
Łukasz Kuczyński dał popis umiejętności strzeleckich zdobywając 31 punktów. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa
Łukasz Kuczyński dał popis umiejętności strzeleckich zdobywając 31 punktów. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa
Przykrej porażki doznali bielscy koszykarze. W sobotę Tur przegrał z nastoletnimi talentami polskiej koszykówki z Sopotu.

Traz punktów będzie trzeba szukać w spotkaniach z mocniejszymi rywalami.

Porażka boli tym bardziej, że przed meczem to bielszczanie byli uważani za faworytów. Jeszcze kilka tygodni temu działacze Tura, pytani o plany na bieżący sezon, zapowiadali, że przede wszystkim musimy wygrać z dwiema grającymi w naszej lidze drużynami młodzieżowymi: OSSM Sopot i OSSM Warszawa. Tym bardziej, że zgodnie z regulaminem obu tym zespołom nie grozi nawet spadek z II ligi.

Osłabieni i wzmocnieni

Do Bielska drużyna z Sopotu przyjechała bez rzucającego juniorskiej reprezentacji Polski Aleksandra Krauzego (prywatnie syna Ryszarda, najbogatszego Polaka i sponsora sopockiej koszykówki), ale za to z wszechstronnym Adamem Waczyńskim. W meczu z Turem potwierdził swój talent: rozgrywał, wyprowadzał szybkie kontrataki i skutecznie walczył pod tablicami wspomagając wysokiego Łukasza Paula. W efekcie zdobył aż 28 pkt., dwa razy trafiając za "trzy".

Sobotni mecz ropozczął się jednak od prowadzenia gospodarzy. Najpierw trafił Przemysław Rduch, potem rzut osobisty dołożył Łukasz Kuczyński i zrobiło się 3:0 dla Tura. Chwilę później Waczyński i Paul zdobyli prowadzenie dla gości, ale po paru sekundach Marcin Potrykus znowu sprawił radość miejscowym kibicom. I tak wyglądał prawie cały mecz.

Pierwszą kwartę goście zakończyli z punktem przewagi. Drugą lepiej rozpoczął Tur. Punkty zdobył Michał Kowalik, a po trafieniu za "trzy" Kuczyńskiego, Tur prowadził 37:34. Na przerwę bielszczanie schodzili z ośmiopunktową przewagą.

Zapaść

I gdy wydawało się, że gospodarze powiększą przewagę, Sopot zaczął odrabiać straty. Tura - tradycyjnie w trzeciej kwarcie - robił błędy. radności. Zaczęło się od niecelnych rzutów Andrzeja Pawluczuka i Łukasza Kiluka, na które świetnie odpowiadali: Jakub Załucki i Mateusz Kostrzewski. W dwie minuty bielszczanie stracili 9 pkt., sami nie rzucając żadnego. W ten sposób, po efektownym wsadzie Kostrzewskiego, goście wyszli na prowadzenie 48:47. I - co gorsza - nadal atakowali. Kuczyński sfaulował Krzysztofa Krajniewskiego przy rzucie za trzy punkty, a sopocki skrzydłowy wykorzystał wszystkie trzy rzuty osobiste. Waczyński świetną asystą obsłużył Piotra Śmigielskiego, a ten popisał się wsadem.

Bielszczanie nie trafiali nawet rzutów osobistych. Przebudzili się dopiero w czwartej kwarcie. Walczyli Kuczyński z Rduchem, trzypunktową akcją z faulem popisał się Maciej Szczurewski, za trzy punkty trafił Kiluk i na 12 sekund przed końcem meczu Tur, przegrywał jednym punktem. Piłkę mieli goście, więc trener Andrzej Sinielnikow kazał swoim zawodnikom faulować. Taktyka jednak zawiodła, bo OSSM bezbłędnie rzucał osobiste. Tur miał co prawda zastrzeżenia, że była w tym spora wina sędziów, którzy w decydującym momencie, nie odgwizdali faulu na Kuczyńskim, ale zwycięstwo i tak pojechało do Sopotu.

- Ttaki jest sport. Przegraliśmy i musimy szukać punktów w kolejnych spotkaniach - mówił menedżer bielskiej drużyny Paweł Miszczuk. - Teraz przed nami trudni przeciwnicy, więc o zwycięstwa nie będzie łatwo...

WYNIK
Tur Bielsk Podlaski - OSSM PZKosz Sopot 74:78 (22:23, 25:16, 9:25, 18:14)
Tur: Kowalik 12 (1x3), Szczurewski 3, Potrykus 8, Kuczyński 31 (1x3), Rduch 12 oraz: Kiluk 8 (2x3), Korch 0, Pawluczuk 0.
Sopot: Śmigielski 15, Kostrzewski 12 (2x3), Załucki 8 (2x3), Waczyński 28 (2x3), Paul 2 oraz: Krajniewski 10 (1x3), Konsek 3, Kowalski 0, Tempski 0.
Sędzia: Michał Proc.
Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny