Mamy sporo kłopotów kadrowych, choć zdaję sobie sprawę, że jest to marne usprawiedliwienie naszej postawy w ostatnich meczach - tłumaczy Piotr Pawluczuk, trener Puszczy.
Hajnowianie w spotkaniu z Hetmanem wystąpili osłabieni brakiem Marcina Szmurło (wyjazd służbowy), Pawła Łochnickiego (kontuzja) oraz pauzujących za kartki Marcinów - Kuptela i Sawczyńskiego.
- Mimo to, mieliśmy swoje okazje. W 65. minucie przy stanie 0:1 rzutu karnego nie wykorzystał Grzegorz Kujawski. Niedługo później Jarosław Sokołowski otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwona kartkę, co odebrało nam zupełnie nadzieje na korzystny wynik - dodaje Pawluczuk, który również z powodu kontuzji nie mógł na boisku pomóc swojej drużynie.
Obudzili się po przerwie
Zwycięską passę kontynuuje za to Tur Bielsk Podlaski, który nie licząc wygranej walkowerem z Ruchem Wysokie Mazowieckie zwyciężył wiosną już po raz piąty. Ekipa Grzegorza Pieczywka pokonała u siebie rezerwy ŁKS 1926 Łomża 5:2, choć do przerwy to goście prowadzili 2:0.
- W pierwszej połowie graliśmy zbyt sennie i rywale to wykorzystali - mówi szkoleniowiec Tura. - W przerwie powiedziałem chłopakom, że jeśli wrócimy do tego, co pokazywaliśmy dotychczas, to jesteśmy w stanie strzelić nawet pięć goli. I jak się okazało, były to prorocze słowa - śmieje się Pieczywek.
Passę wiosennych meczów bez porażki kontynuuje Gryf Gródek. Po remisie 1:1 u siebie z KS Michałowo niezadowolenia nie krył jednak trener miejscowych Jan Łotysz, bowiem jego zespół stracił wyrównującą bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.
- Posiadanie piłki mieliśmy przez około 75 procent, ale co z tego. Jedno gapiostwo wystarczyło, żeby rywale zrobili jedną akcję, oddali pierwszy celny strzał na bramkę i wyjechali z punktem - mówi Łotysz. - Co z tego, że mamy passę bez porażki. Wolę jeden mecz przegrać, a potem w następnym wygrać, niż zanotować dwa remisy - dodaje.
Nie oddadzą lidera
Niepokonana wiosną jest także Wissa, która dzięki dobrej postawie po 24 kolejkach po raz pierwszy w tym sezonie wskoczyła na pozycję lidera.
- I mam nadzieję, że do końca rozgrywek już nie damy się nikomu wyprzedzić - mówi Janusz Marcinkiewicz, prezes klubu ze Szczuczyna.
Gospodarze w meczu z Włókniarzem przeważali, lecz niewiele brakowało, by spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Zwycięskiego gola 10 minut przed końcem strzelił Marcin Dworzanczyk.
Wyniki 24. kolejki
MKS Mielnik - Promień Mońki 1:1 (0:0). Bramki: 1:0 - Ł. Treszczotko (51), 1:1 - Połuszejko (62).
Hetman Tykocin - LZS Narewka 3:0 (3:0). Bramki: 1:0 - Kisiel (13), 2:0- Perekitko (14), 3:0 - Perekitko (22).
Gryf Gródek - KS Michałowo 1:1 (0:0). Bramki: 1:0 - Grygoruk (77-karny), 1:1 - Doroszko (90).
Tur Bielsk Podlaski - ŁKS 1926 II Łomża 5:2 (0:2). Bramki: 0:1 - Tadaj (3), 0:2 - Sawko (15-karny), 1:2 - Jakubowski (49-karny), 2:2 - Żero (52), 3:2 - Stanisławski (56), 4:2 - Stanisławski (67), 5:2 - Kiszko (89).
Hetman Białystok - Puszcza Hajnówka 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 - Suchowolec (30), 2:0 - Sawicki (90).
Znicz Suraż - Sparta 1951 Szepietowo 0:0.
Wissa Szczuczyn - Włókniarz Białystok 2:1 (1:0). Bramki: 1:0 - K. Marcinkiewicz (15), 1:1 - Romaniuk (60), 2:1 - Dworzanczyk (80).
Sparta Augustów - Ruch Wysokie Mazowieckie 3:0 (wo).
Pauzowała: Cresovia Siemiatycze.
Program 25. kolejki
Sobota: Promień - Cresovia (godz. 17).
Niedziela: Włókniarz - Mielnik (14), Puszcza - Sparta A. (16), Michałowo - Tur (16), Narewka - Gryf (17), ŁKS II - Hetman B. (17), Sparta Sz. - Wissa (16).
Mecz: Ruch - Znicz nie zostanie rozegrany. Pauzuje: Hetman T.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?