Pomysł z kalendarzem nie jest zupełnie oryginalny. Podobne inicjatywy podejmowali już sportowcy na całym świecie. Na Podlasiu byłaby to jednak nowość.
- Zaczęło się od tego, że kilka klubów w Europie wydało takie kalendarze, aby zebrać dodatkowe fundusze na swoją działalność - mówi Krzysztof Grodzki, prezes Bielskiego Klubu Sportowego Tur. - Zacząłem więc myśleć, jak ten pomysł przenieść na nasz bielski grunt.
Pomysł z kalendarzem spodobał się także bielskiej finalistce konkursu Miss Polski Patrycji Murawskiej.
- Akcja z przygotowaniem kalendarza to świetny pomysł. Z wielką chęcią włączyłam się w ten projekt, bo uważam, że drużyna piłkarska z mojego miasta zasługuje na wsparcie - mówi Patrycja Murawska.
Bielska miss zaangażowała w projekt również swoje przyjaciółki. Pomoc techniczną obiecał fotograf Kamil Zawadzki.
- Postanowiliśmy, że przygotujemy kalendarz plakatowy, na którym piękne modelki będą ubrane w koszulki klubowe i zaprezentują reklamy sponsorów naszego klubu - mówi prezes Grodzki. - Teraz czekamy jeszcze na decyzję jednej z bielskich dużych firm, która mogłaby zostać naszym sponsorem wiodącym i mieć duże logo na głównej części koszulek piłkarzy.
Przedsiębiorcy, którzy chcieliby skorzystać z oryginalnej reklamy w kalendarzu na koszulkach modelek, mogą jeszcze do końca tygodnia zgłaszać się do klubu.
Tur nie ogranicza swojego marketingu do wydania kalendarza. Cały czas aktywnie poszukuje sponsorów. Oprócz dużych firm, klubowi może pomóc każdy kibic. Wystarczy, że zdecyduje się na działalność klubową odpisać 1 procent podatku dochodowego.
- Dzięki nawiązaniu przez nas współpracy z warszawskim stowarzyszeniem Parafiada, które stworzyło akcję Jeden procent dla klubu, od tego roku podatek można przeznaczać także na działalność Tura - zapewnia Krzysztof Grodzki. - Został nam udostępniony numer Krajowego Rejestru Sądowego 0000124134 i przydzielony identyfikator BKS TUR, który trzeba podać w PIT.
Tur dba też o reklamę w sieci. - Mamy swój oficjalny fanpage na facebooku, gdzie pojawia się wiele ciekawych informacji, które nie są publikowane nawet na stronie klubowej - mówi prezes Grodzki. - W najbliższym czasie będziemy realizować kolejne sprawdzone przez inne kluby pomysły. Wiemy, że minęły czasy, kiedy kluby sportowe za nic otrzymywały pieniądze na swoją działalność. Teraz wszyscy musimy być aktywni na rynku reklamowym i zachęcać reklamodawców atrakcyjną formą promocji ich produktów poprzez sport.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?