Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tunel pod ulicą Kilińskiego: Odkryto nieznane wejście do XIX-wiecznego kanału (zdjęcia)

Tomasz Mikulicz
Odkryto nieznane wejście do XIX-wiecznego tunelu w okolicach ul. Kilińskiego
Odkryto nieznane wejście do XIX-wiecznego tunelu w okolicach ul. Kilińskiego Wojciech Oksztol
Kilka metrów od pomnika Armii Krajowej w stronę Pałacu Branickich. Tam właśnie odkryto nieznane wejście do dawnego kanału.

[galeria_glowna]
Udało nam się wręcz idealnie trafić w miejsce, gdzie była kiedyś studzienka. Do tej pory historycy znali tylko wejście do tego kanału zlokalizowane przy Muzeum Wojska. Trafiono na nie w zeszłym roku podczas przebudowy ul. Kilińskiego - mówi Krzysztof Kulesza, szef Pracowni Dokumentacji Zabytków.

To on wygrał ogłoszony przez magistrat przetarg na zbadanie podziemnych kanałów pod ulicami w centrum. Z dawnych map wynika, że podziemnych tuneli jest w Białymstoku mnóstwo. - Te biegnące pod ul. Lipową są używane do dziś. W najbliższym czasie rozpoznam jeszcze podziemia Pałacu Branickich i otaczającego go parku - twierdzi Krzysztof Kulesza.

Nieznane wejście do tunelu w okolicach ul. Kilińskiego to na razie jego największe odkrycie. - Dzięki temu, poznaliśmy przebieg kanału. Z archiwaliów wynikało, że był on bardziej prosty, dziś wiadomo, że skręcał nieco w kierunku Pałacu Branickich - podkreśla Kulesza.
O istnieniu na tym terenie kanału - który pierwotnie nie był schowany pod ziemią - możemy się dowiedzieć z mapy Beckera z 1799 roku.

- W XVIII wieku, w miejscu Muzeum Wojska był staw. Odchodzący od niego tunel służył do odprowadzania nadmiaru wody do rzeki Białej. Prawdopodobnie, kiedy w latach 60. XIX wieku staw został zasypany, kanał obudowano ceglanym sklepieniem i schowano pod ziemię - dodaje szef Pracowni Dokumentacji Zabytków.

Dziś, około 30-metrowy kanał, ma odcinek o długości 12 metrów, gdzie można się swobodnie poruszać. W pozostałej części stropy są tak niskie, że trzeba iść na czworaka lub jest tyle mułu, że nie da się wejść.

- Gdyby magistrat zdecydował się na odnowienie tego kanału i połączenie go z innymi, mogłaby to być spora atrakcja turystyczna. W podziemiach można by pokazywać zdjęcia, obrazy, czy prezentacje multimedialne - mówi Marek Sakowicz ze stowarzyszenia Rynek Kościuszki.

Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prezydenta, przyznaje, że to dobry pomysł. Jednak najpierw trzeba dokładnie określić, czy są warunki techniczne, by w ten sposób wykorzystać kanał.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny