31 lipca mieszkaniec Bielska Podlaskiego zgłosił policji kradzież swojego poloneza. 60-latek wartość auta określił na 1500 zł.
Bielska policja już następnego dnia trafiła na rozszabrowany wrak porzucony na leśnej drodze.
Był poobijany, miał przebite opony, uszkodzone szyby i wymontowane głośniki instalacji audio.
Po kilkunastu dniach policja ujęła złodziei.
To byli trzej 16-letni bielszczanie.
W trakcie przeszukania garażu na posesji zamieszkałej przez jednego z nastolatków policjanci znaleźli skradzione głośniki.
- Młodzi amatorzy motoryzacji przyznali, że skradzionym pojazdem jeździli kilkakrotnie - informuje asp. Agnieszka Dąbrowska, rzeczniczka prasowa bielskiej policji.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?