Informacja o wypadku na jeziorze Białym wpłynęła do augustowskich policjantów w piątek nad ranem.
- Jak wynika z ustaleń dwóch młodych mieszkańców miasta pilnowało w nocy wypożyczalni sprzętu wodnego. Mężczyźni wpadli na pomysł aby popływać skuterami. Wsiedli na maszyny i ruszyli na wodę. W pewnym momencie jeden z nich najprawdopodobniej nie zachował ostrożności i yamahą wpłynął wprost na stalową linę trzymającą filar wyciągu nart wodnych. 18-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie pomimo udzielonej pomocy lekarskiej zmarł - mówi mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Teraz augustowscy policjanci szczegółowo wyjaśniają jak doszło do tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?