Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tablica na wiadukcie przy ul. Klepackiej upamiętni ofiary niemieckiego obozu pracy. Działał w tej okolicy w latach 1942-44

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tu ma być zamontowana tablica
Tu ma być zamontowana tablica UM w Białymstoku
Przy dzisiejszej ul. Klepackiej w latach 1942-44 funkcjonował niemiecki obóz pracy. Przewinęło się przez niego ok. 2 tys. osób, nie jest pewne ile zginęło. Ofiary mają być upamiętnione w formie tablicy memoratywnej, która zostanie zamontowana na niedawno oddanym do użytku wiadukcie.

Wśród mieszkańców Starosielc pozostało już bardzo niewielu, którzy pamiętają tamte straszne czasy, a pamięć zbiorowa uległa zatarciu. Stąd też bardzo ważne, że ta tablica zostanie zamontowana. Może w taki sposób upamiętnimy cierpienie tych ludzi - mówi radny KO Karol Masztalerz.

Na jego wniosek na poniedziałkowej (28 września) sesji radni zajmą się uchwałą, dzięki której na wiadukcie przy ul. Klepackiej zamontowana będzie tablica upamiętniająca ofiary niemieckiego obozu pracy, który funkcjonował w tamtym rejonie od lipca 1942 do lipca 1944 roku.

Czytaj też: Przy dzisiejszej ulicy Klepackiej istniał niemiecki obóz karny

Jak pisał Krzysztof Obłocki z książce „Starosielce. Miasto kolejarzy 1872-1996” obóz składał się z dwóch nieogrzewanych baraków, każdy na 50 więźniów, chociaż przebywało w nich znacznie więcej ludzi. Byli bici i torturowani. Zaciągano ich do katorżniczej pracy. Budowali m.in. linie kolejowe i lotnisko w Krywlanach. W innej książce Obłockiego można znaleźć wspomnienia jednego z więźniów: „Nadzorcami byli: Niemiec z Pomorza Schnitke i Niemiec z okolic Ełku Paul. Zarówno jeden, jak i drugi byli sadystami”.

Czytaj też: Starosielce - moja miłość. Dzielnica z historią.

A to opowieść 15-letniej wówczas dziewczyny, która niosąc z ryneczku zakupy zobaczyła jak do obozu przywieziono nowych jeńców: „Ich rozgorączkowane oczy świadczyły, że wielu z nich jest ciężko chorych. Widok ten budził przerażenie i litość. Musieli być bardzo głodni bo z niemą prośbą patrzyli na moją siatkę ze skromnymi przecież zakupami. Nie zdając sobie sprawy z tego co robię, wyjęłam z siatki główkę kapusty i rzuciłam w środek przechodzącej kolumny. Wśród jeńców powstał straszliwy tumult. Błyskawicznie złapali rzuconą kapustę i rozerwali ją na drobne kawałki”. Później Niemiec ją pobił.

Czytaj też: Zabytki na Starosielcach. To kawał historii "miasta kolejarzy". Czy znasz te miejsca na Starosielcach? [ZDJĘCIA]

Obóz (nazywano go „Straflager”) był obozem przejściowym. Źródła mówią, że przewinęło się przez niego dwa tysiące osób. Sześć zakatowała żandarmeria. Nieznana jest natomiast liczba osób, które zginęły podczas ewakuacji obozu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny