MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester u Branickich

Elżbieta Suchowierska
Zaczęło się od walca wiedeńskiego. Później był pokaz tańca, losowanie wycieczek do Pragi i zabawa do białego rana.

- Cieszymy się, że tutaj przyszliśmy - mówili goście Wielkiego Balu Sylwestrowego w Pałacu Branickich. Po raz drugi organizował go "Kurier Poranny".

Wspaniała zabawa. A do tego sala pełna historii i atmosfery dawnych lat, wyjątkowego szyku i elegancji - powiedziała nam Irena Dąbrowska, jedna z uczestniczek sylwestrowej zabawy. - Jesteśmy zadowoleni, że właśnie tu przyszliśmy - dodał jej mąż, pan Ryszard.

Bo rzeczywiście, było warto. Wszyscy, którzy postanowili pożegnać stary i powitać nowy, 2008 rok z "Porannym", bawili się w niezwykłej atmosferze. Przygrywała im orkiestra - zespół Filharmonii Lwowskiej, pod dyrekcją Sergiusza Burko.

- Okazało się, że muzyka klasyczna jest nie tylko do słuchania, ale też do tańca - mówiła pani Jolanta Nowakowska. Ale w przerwach goście mogli też potańczyć przy muzyce współczesnej.

W tym czasie najlepsi kucharze przygotowali wykwintne i najbardziej wyszukane potrawy. Wszystko w stylu "ciężkiej i solidnej" Austrii oraz "delikatnych i romantycznych" Włoch. Na stole pojawiły się między innymi: dzik w płatkach róży, polędwiczki na łące czy roladki szynkowe z sosem wiedeńskim. A na deser nie zabrakło "Marmolady" w malinach i włoskich lodach.

- Na takiej imprezie jestem pierwszy raz - zapewniał Andrzej Nowakowski. - Ale myślę, że nie ostatni.

Bo Wielki Bal Sylwestrowy ma szansę stać się doroczną tradycją karnawałową w naszym mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny