Wczoraj dziesięciu posłów zwiedzało stadiony Hetmana i Jagiellonii oraz budowane właśnie hale sportowe uniwersytetu i politechniki. Ale nie podzielali minorowych nastrojów gospodarzy obiektów. Zdziwili się nieco, gdy przed wejściem na murawę obiektu przy Słonecznej musieli przejść przez bazar. Ale już na dole stwierdzili, że "mamy naprawdę świetną murawę". I zaraz dodali - jak na drugą ligę. Zastanawiali się też, dlaczego na trybunach zamontowana jest tylko część krzesełek, a ogrodzenia wokół trybun takie niskie...
Potem zdziwili się jeszcze, że "to coś przy Jurowieckiej", szczelnie opatulone szczękami handlarzy, w ogóle nazywamy stadionem. Kiedy obejrzeli nasze hale, stwierdzili krótko: "- Będzie dobrze". Kiedy? Odpowiedzi unikali. Grzegorz Schraiber, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu też nie był chętny do składania deklaracji, czy mamy szansę na wyciągnięcie pieniądze na remonty stadionów czy budowę hal sportowych z budżetu centralnego. Odpowiedział krótko: "- Budżety powstają pod koniec roku, w 2006 nie ma więc już szans".
Po co więc przyjechała do nas komisja? Jej przewodniczący Janusz Wójcik chciał pokazać swoim kolegom jak wygląda Podlasie. I pokazał: Łomżę, Białystok, Białowieżę. A że przy okazji posłowie zajrzeli też na kilka obiektów sportowych? A kto o nich będzie pamiętał? Wszak podlaskie powietrze... Ale czy o tym nie wspominałem już na początku?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?