W poniedziałek oszuści wyłudzili od 64-letniej kobiety z ulicy Świętojańskiej oszczędności w kwocie około 6 000 złotych.
Do 64-latki zadzwonił mężczyzna. Przedstawił się jako jej brat. Głos w słuchawce skutecznie przekonał pokrzywdzoną o swoim pokrewieństwie. Mówił, że pieniądze są mu potrzebne na pokrycie kosztów związanych z wypadkiem drogowym.
Kobieta uwierzyła swemu rozmówcy i przekazała pieniądze nieznajomemu mężczyźnie, który stawił się pod klatką bloku. Kiedy 64-latka zorientowała się, że została oszukana, natychmiast powiadomiła policję. Teraz białostoccy policjanci poszukują sprawcy.
- W tym samym czasie na terenie Białegostoku miało miejsce kilka prób usiłowania tego typu oszustw, dlatego też podlaska policja ponownie apeluje i prosi o rozwagę w podejmowaniu szybkich finansowych decyzji - mówi st. asp. Aneta Łukowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?