Strzelanie to moja pasja. Zaczęło się już w szkole. I ta przygoda trwa do dzisiaj - uśmiecha się Wiktor Jurczuk, członek Klubu Strzeleckiego Legion Wschodni.
Przekonuje, że to świetny sposób na wyciszenie i uspokojenie. - Wbrew pozorom nie ma tu żadnej adrenaliny, ważna jest koncentracja. Ręka musi być stabilna, nie może drżeć - mówi Wiktor Jurczuk.
Zaprasza chętnych do spróbowania swoich sił. Bezpiecznego obchodzenia się z bronią można się nauczyć w Iwanówce (gmina Turośń Kościelna). Tutaj od kilku miesięcy działa strzelnica Legion Wschodni. Znajdują się tutaj osie strzeleckie o długości 100 i 30 metrów. W pierwszej jest 12 stanowisk, zaś w drugiej sześć.
- Jeszcze w tym roku je przedłużymy - zapowiada Robert Jurczak, jeden z właścicieli strzelnicy.
Pomysł jej budowy narodził się z braku takiego miejsca w naszym regionie. - Teraz pasjonaci strzelectwa będą mogli trenować i doskonalić swoje umiejętności na dużym, otwartym terenie. U nas - zapewnia Jurczak.
Od lat należy z bratem do klubu strzeleckiego Sagittarius w Piątnicy Poduchownej. - Ale żeby móc postrzelać trzeba było daleko jeździć. Nasze żony nieraz narzekały, że w weekendy nie ma nas w domu - śmieje się Robert Jurczak. Dlatego postanowił wybudować swoją strzelnicę. Uzyskał wszelkie pozwolenie. I udało się. - Mamy tutaj 18 hektarów ziemi, dwa przeznaczyliśmy pod strzelnicę. Chociaż docelowo będzie miała ona pięć hektarów- zdradza Robert Jurczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?