Na razie będzie tu pracowało 16 funkcjonariuszy - tłumaczy Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy białostockich strażników. - Docelowo będzie to 20 osób.
W ubiegłym roku podobny posterunek został otwarty przy ulicy Suraskiej. Zgłasza się tam co raz więcej mieszkańców, żeby nie jechać ze sprawą do siedziby przy ulicy Składowej.
- W tamtym roku było tam około pięciu tysięcy zgłoszeń - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy straży miejskiej w Białymstoku. - Natomiast w tym roku jest ich już 1600.
Dlatego liczy, że i nowy posterunek będzie dużym ułatwieniem dla białostoczan z tej części miasta. Strażnicy nie ukrywają też, że wybór lokalizacji nowego posterunku nie jest przypadkowy. Właśnie z tych okolic mają bardzo dużo zgłoszeń.
- Nic dziwnego - uważa Halina Łukaszuk, która pilnuje wnuków mieszkających na osiedlu TBS. - Niby jest bezpiecznie, ale to bardzo duże i młode osiedle.
Straż miejska rozważa też utworzenie posterunków w innych częściach miasta. Bardzo możliwą lokalizacją jest Nowe Miasto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?