Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk kolei. Pociągi zatrzymane na 24 godziny. Pasażerowie wściekli

Magdalena Kuźmiuk
, choć jest słuszny, nie powinien odbywać się w taki sposób. Niektórzy, na przykład ja z synem, jadą na lotnisko i muszą zdążyć na samolot. A co z tymi osobami, które tymi pociągami codziennie rano dojeżdżają do pracy? – pytała Agnieszka Pilecka.
, choć jest słuszny, nie powinien odbywać się w taki sposób. Niektórzy, na przykład ja z synem, jadą na lotnisko i muszą zdążyć na samolot. A co z tymi osobami, które tymi pociągami codziennie rano dojeżdżają do pracy? – pytała Agnieszka Pilecka. Anatol Chomicz
Przewozy Regionalne prowadzą strajk. Związkowcy dają zarządowi tydzień na negocjacje. Jeśli i te się nie powiodą, 24 sierpnia na tory znów nie wyjadą składy tego przewoźnika.

- Na polskiej kolei panuje straszliwy chaos. Te strajki powinny doprowadzić przede wszystkim do tego, żeby tę kolej scalić. Namnożyło się tyle firm. Podróżny, zwłaszcza starszy, ma teraz duży problem, bo nie wie, jaki bilet kupić, której spółki i gdzie z nim dojedzie - zwróciła uwagę pani Alina.

Była w środę jedną z podróżnych, czekających na białostockim dworcu PKP na poranny pociąg do Krakowa. Tym samym pociągiem była zmuszona jechać do stolicy też Katarzyna Halicka. Przyznała, że planowała podróż składem Przewozów Regionalnych. Ale gdy dowiedziała się o strajku kolejarzy, zmieniła godzinę podróży na późniejszą.

- Nie pasuje mi ten strajk - przyznała studentka. - Bo nie wiem, czy w takiej sytuacji zdążę, czy dziekanat będzie jeszcze otwarty.

Strajk ogłosiły Przewozy Regionalne

Strajkujący pracownicy Przewozów Regionalnych domagają się m.in. podwyżek wynagrodzeń o 280 złotych. Zarząd spółki w końcu zgodził się na taką kwotę, ale chce ją wypłacić pracownikom w trzech transzach. Ostatnią w 2013 roku.

- Nikt nie jest w stanie nas zapewnić, że spółka będzie wtedy istniała - związkowcy nie przyjmują takiej propozycji.

Podkreślają, że robią to także dla pasażerów.

- Ktoś kupuje bilet i tak naprawdę nie ma pewności, czy wsiada do właściwego pociągu. Nagle, w czasie drogi, spotyka go niemiła niespodzianka, że jedzie niewłaściwym pociągiem. To jest nie do pomyślenia, a się zdarza - mówi Tadeusz Pleskot, przewodniczący Związku Zawodowego Maszynistów w Białymstoku.

Przypomina, że negocjacje w sprawie podwyżek trwają już od trzech lat. Teraz związkowcy dają zarządowi tydzień na kolejne. Jeśli nie uda się wypracować porozumienia, 24 sierpnia pociągi Przewozów Regionalnych nie wyjadą w swoje trasy. Protest ma trwać 48 godzin.

- Potem znów damy czas na rozmowę. Będziemy walczyć do skutku, by zlikwidować patologie na kolei - zapowiada Tadeusz Pleskot.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny