- Syn jechał wieczorem i nie zauważył tej dziury - mówi Tadeusz Niewiarowski. - Wpadł kołem i zerwał tłumik.
Nasz Czytelnik mieszka w pobliżu ulicy Wąskiej. Codziennie jeździ tą drogą do domu. Już kilka miesięcy temu próbował zgłosić uszkodzoną jezdnię, ale się nie dodzwonił. Ale kiedy jego syn uszkodził samochód, zadzwonił do nas.
- Codziennie czytam “Poranny" i wiem, że wasze interwencje są skuteczne. Pomóżcie - prosił pan Tadeusz.
O uszkodzonej drodze powiadomiliśmy departament dróg i transportu.
Droga naprawiona
- To miejsce już jest zabezpieczone, a w tym tygodniu będzie naprawione - zapewnił nas Dariusz Korolczuk z biura komunikacji magistratu.
Sprawdziliśmy. Faktycznie następnego dnia po interwencji wyrwa była załatana.
- Dziękuję za interwencję - mówi Tadeusz Niewiarowski. - Przynajmniej nikt więcej nie zniszczy tu samochodu.
A co z ubezpieczeniem?
Nasz Czytelnik sam przyspawał zerwany tłumik. Mógł jednak domagać się odszkodowania od zarządcy drogi. Wystarczyło wezwać policję na miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze sporządziliby protokół oraz potwierdzenie zaistniałej sytuacji. Następnie należałoby zgłosić się do zarządcy drogi, czyli do departamentu dróg i transportu przy ul. Składowej 11. Tam w sekretariacie dostępne są wnioski o przyznanie odszkodowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?