Prywatyzacja PMB dojdzie wreszcie do skutku po tym, jak w czwartek Ministerstwo Skarbu Państwa wyraziło zgodę na zaproponowane przez wojewodę warunki prywatyzacji podlaskiego potentata branży mięsnej. W imieniu resortu zatwierdził je Krzysztof Rutkowski, szef delegatury MSP w Białymstoku. Warunki te mogą jeszcze ulec zmianom.
Teraz pełnomocnik musi sporządzić bilans otwarcia, który następnie będzie przedmiotem badania przez biegłego rewidenta, powołanego przez sąd rejestrowy. Poza tym musi być dokonana ocena aportu, czyli majątku wnoszonego do spółki. Dopiero potem może być podpisany akt notarialny, powołujący spółkę akcyjną. Zdaniem Antoniego Stokowskiego, dyrektora wydziału przekształceń własnościowych w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim, potrwa to do trzech miesięcy.
Znane z produkcji wysokiej jakości wyrobów mięsnych przedsiębiorstwo jest w trudnej sytuacji finansowej, mocno zadłużone, ale nadal jego miesięczna sprzedaż sięga 15-20 mln złotych.
- Prywatyzacja tej firmy to szansa na dopływ środków finansowych, które pozwolą na poprawę jej płynności. Jest to także jedyny sposób na uratowanie i utrzymanie produkcji - mówi Antoni Stokowski. - Poprawi się także wizerunek przedsiębiorstwa w stosunku do banków i dostawców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?